"Na Wspólnej": Białaczka na nowo połączy Ilonę i Maksa!

Przed powrotem do szpitala Ilona spędzi z Wiktorkiem (Kajetan Borowski) całe przedpołudnie, bawiąc się z nim i dokazując. Podziękuje Maksowi , że zabrał ją i małego na piękną przechadzkę. Po chwili gorzko stwierdzi, że choć wyglądają jak szczęśliwa rodzina, nie będzie im dane długo się tym cieszyć. Poprosi, żeby zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie. Brzozowski przypomni Ilonie, że obiecała walczyć o swoje życie.

- Wszystko jest jeszcze możliwe! - powie, po czym odwiezie ją do szpitala.

Gdy Zdybicka przyjmie kolejną dawkę leku, powie Maksowi, że za chwilę może źle się poczuć i nie chce, żeby oglądał ją w tym stanie. W końcu jednak pozwoli mu zostać przy swoim łóżku.

Tego samego dnia Brzozowski spotka się z Miśką, która nie ukryje swojego zawodu na wieść, że Maks ma zamiar wrócić do szpitala, by czuwać przy Ilonie. Zarzuci mu, że odsuwa ją od swoich spraw i w ogóle nie liczy się z jej uczuciami. Z rezygnacją stwierdzi, że chyba nie ma sensu ciągnąć dłużej tego związku. Brzozowski zapewni, że jego uczucia się nie zmieniły. Zrobi to jednak bez przekonania. Po spotkaniu z dziewczyną wróci do szpitala i resztę dnia spędzi przy łóżku Ilony...

Tymczasem Ilona całkowicie straci apetyt i wiarę w sens leczenia. Z przerażeniem zauważy, że zaczęły jej wypadać włosy. Zadzwoni do Maksa i poprosi go, żeby przyszedł. Miśka podwiezie Brzozowskiego do szpitala. Oznajmi, że zaczeka na niego na parkingu. Maks dozna szoku, kiedy Zdybicka poprosi go, żeby ogolił jej głowę. Widząc jednak jej determinację, bezzwłocznie zabierze się do roboty. Po skończonym zabiegu Ilona zakryje głowę chustką.

Poprosi Maksa, żeby już sobie poszedł. Choć będzie starała się jakoś trzymać, po chwili wybuchnie płaczem. Brzozowski czule obejmie ją, a w tym czasie Miśka, zniecierpliwiona długim oczekiwaniem, przyjdzie po Maksa. Oniemiała stanie w drzwiach pokoju Ilony, widząc swojego ukochanego przytulającego byłą partnerkę, po czym niezauważona wyjdzie.

Brzozowski wróci do auta bardzo przygnębiony. Zrelacjonuje Miśce, co się dzieje z Iloną. Dziewczyna nieoczekiwanie zapyta go, co do niej czuje. Nie mogąc się doczekać odpowiedzi, wysiądzie z auta i oddali się. Brzozowski dogoni ją. Zapewni, że jedyne, co czuje do Ilony, to współczucie. Miśka nie uwierzy mu jednak...

Za to w 2435. odcinku "Na Wspólnej" lekarz oznajmi Zdybickiej, że nastąpiło u niej wyraźne zmniejszenie ilości komórek rakowych. Doda, że w przyszłym tygodniu trzeba będzie powtórzyć chemię, a jakakolwiek przerwa w leczeniu na tym etapie byłaby katastrofą. Ilona przyjmie to bez słowa sprzeciwu. To, co usłyszy, sprawi jej ulgę i napełni wiarą w sens terapii. Maks także nie ukryje radości. Ilona podziękuje mu, że namówił ją na leczenie, choć przyzna, że nie wie, dlaczego tak jej pomaga. Zdziwi się, kiedy nagle Maks pocałuje ją w usta. Zaraz jednak odwzajemni jego pocałunek.