"Na Wspólnej": Anna Samusionek nie pozwala, by negatywne uczucia zawładnęły jej życiem!
Anna Samusionek, czyli Ilona Zdybicka z "Na Wspólnej", od 17 lat jeździ po Polsce z monodramem "Narkomanka". - Mogę go grać tak długo, dopóki wchodzę w dżinsy z premiery - żartuje aktorka świętująca w tym roku 20-lecie pracy artystycznej.
Anna Samusionek - uwikłana od kilku lat w głośny konflikt ze swym byłym mężem, z którym toczy wojnę o prawo do opieki nad córką - bardzo żałuje, że wydarzenia z jej życia prywatnego szeroko komentowane przez plotkarskie portale niemal całkowicie przysłoniły to, z czego powinna być znana przede wszystkim, czyli z jej zawodowych dokonań.
Serialowa Ilona Zdybicka z "Na Wspólnej" jest przecież bardzo utalentowaną aktorką, której dorobku mogłaby pozazdrościć niejedna koleżanka po fachu! Ma na swoim koncie nagrodę za drugoplanową rolę kobiecą, którą wyróżniono ją na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za wspaniałą kreację w filmie "Darmozjad polski" Łukasza Wylężałka, zagrała w kilkudziesięciu serialach i - o czym nie wszyscy wiedzą - od 17 lat jeździ po całej Polsce z monodramem "Narkomanka"...
Anna Samusionek nie kryje, że jest jej przykro, iż skomercjalizowane media interesują się niemal wyłącznie skandalami z udziałem gwiazd i plotkami z prywatnego życia znanych z ekranów telewizyjnych aktorek i aktorów.
- Szacunek dla ludzkiego życia, prywatności i intymności sprzedaje się dziś za grube miliony! W mediach informacje o dramatycznej śmierci, która wszystkich zaskoczyła i przytłoczyła, przeplatają się z gratulacjami narodzin, których oczekiwało pół Polski, euforia zwycięstwa przeplata się z żalem po remisie, morderstwo ze zdradą, ślub z rozwodem... - napisała na swoim blogu.
O tym, jak nie pozwolić negatywnym uczuciom zawładnąć życiem i jak bardzo pomaga w tym wiara, ruch i odpowiednia dieta, Anna Samusionek rozmawiała niedawno z grupą kobiet zrzeszonych w szczecińskim "Przystanku Niebo", na scenie którego wystąpiła wcześniej w spektaklu "Narkomanka".
- Świat zupełnie zwariował! Ludzie zabijają się dla władzy, pieniędzy i przez głupotę, choćby wsiadając po pijaku czy narkotykach za kierownicę... Gdzie jest kres tego szaleństwa? Czy kiedykolwiek znajdziemy na nie lekarstwo? - zastanawia się aktorka.
Anna Samusionek świętuje w tym roku 20-lecie pracy artystycznej (ukończyła warszawską szkołę teatralną w 1994 roku, także w 1994 roku zadebiutowała przed kamerą w spektaklu telewizyjnym "Upiór" i w serialu "Fitness Club"). Czego sobie życzy z tej okazji?
- Tylko tego, żebym mogła spokojnie pracować - mówi.