“Na Wspólnej”: Adam nagle pożegna się z życiem!

Przypomnijmy, że Adam miał pełną świadomość, jak niebezpieczny zabieg go czeka.

Poprosił żonę, żeby przyprowadziła do niego dzieci. Dzięki temu zdążył pożegnać się z bliskimi przed operacją.

- Miałem z tobą wspaniałe życie - wyznał Weronice przed śmiercią w 2190. odcinku “Na Wspólnej" (emisja w środę 16 grudnia w TVN), a ona odpowiedziała mu, że jest największym szczęściem, jakie ją spotkało.

W trudnych chwilach prawniczka będzie mogła liczyć na wsparcie mamy (Bogusława Pawelec) i siostry (Monika Obara), które przyjadą do niej zaraz po otrzymaniu fatalnej wiadomości. Ada w pierwszej chwili nie uwierzy w nagłe odejście szwagra.

- Nie pojmuję, jak to się stało, że zdrowy, silny i dość jeszcze młody człowiek, umiera tak nagle? - powie, jednocześnie zapewniając siostrę, że razem z mamą zajmie się wszystkimi formalnościami związanymi z pogrzebem.

Jednak Weronika nie zechce siedzieć bezczynnie.

Kacperek (Jakub Koba) zapyta babcię, gdzie jest tata. Bożena spróbuje jak najdelikatniej wytłumaczyć mu, co się stało.

Zapewni wnuczka, że tata jest i zawsze będzie blisko niego. Rozgoryczona Antosia (Gabrysia Jeżółkowska) ze złością stwierdzi, że to nieprawda.

- Tata umarł i nigdy już go nie zobaczymy! - poinformuje młodszego brata, po czym wybuchnie płaczem.

Weronika spotka się z Kamilem (Kazimierz Mazur), który wytłumaczy jej, że EKG nie wykrywa tętniaka, dlatego badania okresowe Adama wychodziły pozytywnie. Roztocka obwini się o to, że wcześniej nie wysłała męża na tomografię. Pomimo fatalnego samopoczucia, odmówi przyjmowania leków uspokajających. Dojdzie do wniosku, że musi być przytomna, żeby wszystko sobie poukładać.

W dniu pogrzebu Adama Bożena zaproponuje Weronice, że zostanie z Kacperkiem w domu. Chłopczyk oznajmi, że chce zobaczyć się z tatą. Roztocka z trudem opanuje płacz. Powie synkowi, że nie mogą zobaczyć się z tatą, ale zawsze, ilekroć będą go wspominali, tata będzie z nimi.

Piękną mowę pożegnalną nad grobem przyjaciela wygłosi Michał (Robert Kudelski). Weronika rozklei się nad trumną męża, żegnając się z nim. A wieczorem - w samotności - wielokrotnie wybierze numer Adama, by słuchać jego głosu z automatycznej sekretarki...

Do tego wszystkiego Roztocka dowie się, że Adam wziął rzekomo kredyt na rozwój kancelarii i obecnie dług przekracza jego udziały. Weronika nie może więc liczyć na żadne pieniądze po mężu.