Między Londynem a Warszawą
Gra w serialu, angielskich filmach, a dodatkowo prowadzi audycję w radiu - znana z "Na Wspólnej", Anna Kerth nie traci czasu!
Prowadzi pani audycję radiową "Być ze sobą, czyli 30 minut w tygodniu z własnym ja". Co się pod tym kryje?
- Staram się tam promować pewien styl życia, który jest mi bliski. Pomysł na audycję powstał z moich obserwacji. Ludzie ciągle gdzieś pędzą, a ja się pytam, gdzie w tym wszystkim jest refleksja?
- Sądzę, że trzeba przecież czasem zobaczyć szerszą perspektywę. Filozofia mojej audycji jest prosta. Proponuję, by pozwolić sobie na spokojne poświęcenie czasu tylko dla siebie. Jestem optymistką, więc w radiu skupiam się na pozytywnym przekazie.
Małgosia Zimińska z "Na Wspólnej", nie może liczyć na taki spokój - relacja z mężem Piotrem (Maciej Jachowski) to ciągłe zmagania...
- Jest dla mnie wyzwaniem, by czasem zrozumieć postać Gosi. Zastanawia mnie, czemu po wszystkich swoich perypetiach miłosnych, mimo wszystko wchodzi w związek z tym partnerem i nie zauważa niczego złego w relacjach.
- Jedynym wytłumaczeniem wydaje się być to, że po prostu się zakochała i miłość ją zaślepiła. Moją postać czekają kolejne zawirowania, kontrowersyjny wątek, któremu sama przyglądam się z zaciekawieniem.
Audycja, serial, gra pani także w angielskich produkcjach...
- Tak, ostatnio grałam w filmie krótkometrażowym 'Happy Birthday Mum', a kręciliśmy akurat w moje urodziny! Uwielbiam pracować w Londynie - daje mi to bardzo dużo satysfakcji, ale na co dzień jestem w Warszawie!
Z Anną Kerth rozmawiał Wojciech Skrok