Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12984
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Idealny cel dla plotkarzy!

Życie prywatne Joanny Liszowskiej, czyli Anity Wrzos z "Na Wspólnej", od wielu lat jest z pasją komentowane przez... plotkarzy. Za piękną aktorką niemal bez przerwy podążają paparazzo, a prasa bulwarowa dokładnie opisuje każdy jej krok. Joanna postanowiła wreszcie publicznie zdementować plotki o sobie!

Wieść o tym, że Joanna Liszowska spodziewa się dziecka, lotem błyskawicy obiegła kilkanaście dni temu całą Polskę.

- Przynajmniej dwa razy w roku czytam w gazetach, że jestem w ciąży - mówi Joanna.

- Tym razem potwierdzam! Zostanę mamą. Wiem już, że urodzę dziewczynkę, ale jeszcze nie wybrałam dla niej imienia. Oboje z mężem chcielibyśmy, aby imię naszej córki było... międzynarodowe. Opowiadam o tym, żeby uciąć wszelkie spekulacje!

Joanna Liszowska, która w poniedziałek gościła w programie "Między kuchnią a salonem", skorzystała z okazji, by publicznie zdementować plotki na swój temat. Powiedziała między innymi:

Reklama

- Nie zdecydowałam jeszcze, w którym kraju - w Polsce czy w Szwecji - przyjdzie na świat moja córka.

- Nie mam w planach występów w szwedzkich teatrach. Mało tego, nigdy nie byłam nawet jako widz w teatrze w rodzinnym kraju mojego męża.

- Nie jest prawdą, że moja mama w przerwach w urządzaniu mi domu, przygotowuje mojemu mężowi swoje "popisowe danie". Podobno jest to pieczona kaczka. Przyznam, że mama nigdy nie piekła kaczki.

- Nie zamierzam uciec z Polski, by zamieszkać na stałe w Szwecji. Po wakacjach wracam do teatru w Warszawie i w Częstochowie. Spektakle, w których gram, będą wznowione pod koniec lata. Z moim udziałem!

Teraz przynajmniej wiemy, że nie wszystko, o czym możemy przeczytać w prasie bulwarowej o Joannie, jest prawdą. Joasia jest piękna, zdolna, szczęśliwa i pewnie dlatego jest też idealnym celem dla plotkarzy!

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Na Wspólnej | Joanna Liszowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy