Na Wspólnej
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 12984
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Cena zdrady

Jedni potępiają Martę, inni ją rozumieją. Już od dawna żaden serialowy wątek nie wywołał takiej burzy w internecie.

Dyskusja fanów "Na Wspólnej" o najnowszych wydarzeniach w serialu osiągnęła temperaturę wrzenia. Jedni odsądzają Martę (Joanna Jabłczyńska) od czci i wiary. Inni stają w jej obronie.

- Najpierw Marta opierała się uczuciu do Janusza, ale w końcu próba okazała się za trudna. Zdradziła Filipa - mówi Joanna Jabłczyńska.

- Moja bohaterka rozbija normalną szczęśliwą rodzinę. Postępuje wbrew zasadom, które sama wyznaję. Gram więc osobę, której decyzję potępiam. Ala za to jest co grać! Mamy w tym wątku silne emocje i ostry konflikt, czyli wszystko to, co koncentruje uwagę widzów. Docierają do mnie informacje o internetowych dyskusjach i sporach na temat postępowania Marty. Właściwie spodziewałam się, że będzie atmosfera bardziej zdecydowanego potępienia. Oczywiście, trafiają się głosy wzywające niemal do linczu, ale z drugiej strony, kiedy spotykam się z widzami, to wciąż odczuwam ich ogromną sympatię. Mówią, że dzieje się coś wciągającego, że starają się oglądać każdy odcinek, by nie przegapić jakiegoś zwrotu akcji. Radzą, żeby ciągnąć dalej ten wątek. Muszę powiedzieć, że jestem zaskoczona i zaniepokojona, jak duże jest społeczne przyzwolenie na niewierność mojej bohaterki. Może to sygnał głębszych zmian obyczajowych, a może mówią tak ludzie, który precyzyjnie odróżniają sytuacje serialowe, rządzące się własną logiką, od prawdziwego życia - mówi aktorka.

Reklama

Co dalej czeka Martę? Nie ma szans na jej pogodzenie z Filipem. Ich małżeństwo odchodzi w przeszłość. Będą coraz ostrzejsze spory o opiekę nad synkiem. Na pewno obojgu nie będzie łatwo.

"Przegapiłeś pierwsze odcinki "Na Wspólnej"? Przeczytaj ich streszczenia w ŚwiecieSeriali.pl!

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy