Casting na nianię
Życie zawodowe Marty Hoffer-Konarskiej to pasmo samych sukcesów. Niestety, sen z powiek młodej mamie spędza brak zaufanej niani, której mogłaby powierzyć Ksawerego.
Marta (Joanna Jabłczyńska) wytrwale pnie się po szczeblach kariery. Szefowie chwalą ją, co dodatkowo dodaje jej skrzydeł i napędza do pracy.
"Ponadto w prosty sposób pozbędzie się swoich wrogów: najzwyczajniej w świecie przekona ich do siebie" - zdradza Joanna Jabłczyńska.
Sielankę psuje jednak brak odpowiedniej osoby, której Marta spokojnie mogłaby powierzyć opiekę nad Ksawerym (Maciek Poppe).
"Każdej matce trudno jest zostawić swoją pociechę z opiekunką" - zauważa aktorka.
"Podobnie będzie z moja bohaterką. Śmieję się, że najlepszym rozwiązaniem dla Marty byłoby sklonowanie siebie, podrzucenie dziecka własnej mamie lub zabieranie maleństwa do pracy. Niestety, żadna z tych opcji nie jest możliwa" - żartobliwie dodaje.
Dlatego Konarska wraz z mężem Filipem (Marcin Cholchlew) zorganizują niebawem casting na profesjonalną nianię.
"Za wiele nie mogę zdradzać, więc powiem tylko tyle, że zadanie nie będzie łatwe. Mam nadzieję, że dzięki naszemu wątkowi uczulimy rodziców na ten problem. Słyszałam już o wielu numerach opiekunek, od których włos jeży się na głowie. Dlatego apeluję - rodzice, uważajcie na opiekunki" - ostrzega Joanna Jabłczyńska.
Można się więc spodziewać, że Konarscy przeżyją wkrótce koszmar z kolejnymi opiekunkami w roli głównej.
Czy Wy też macie za sobą fatalne doświadczenia z nianiami? Jeśli tak, to jakie?
