Aktorzy, którzy odeszli z "Na Wspólnej". Co się z nimi stało?
"Na Wspólnej" to jeden z ukochanych seriali Polaków. Niezmiennie od 2003 roku, kiedy miał swoją premierę, gości na ekranach. Mimo upływu lat nie nudzi się, a wciąż zaskakuje wartką akcję czy różnorodnością bohaterów. Niestety, przez to, że scenarzyście wprowadzają nowych aktorów, wielu też znika z produkcji. Kto odszedł z "Na Wspólnej” i dlaczego? Wyjaśniamy.
W serialach jest tak samo jak w życiu, ludzie pojawiają się i znikają. Zwykle stoi za tym jakaś przyczyna, którą każdy z nas chciałby znać. Niestety, w przypadku produkcji telewizyjnych bohaterowie często są usuwani, a telewidzowie nie wiedzą, dlaczego i czują rozgoryczenie. Ujawniamy, co stało się z aktorami, którzy zniknęli z "Na Wspólnej".
Adam Fidusiewicz był obecny w "Na Wspólnej" od samych początków serialu. Odgrywał rolę Maksa, syna Izabeli. W produkcji zaczął grać, mając 16 lat, więc dorastał na oczach widzów, którzy mogli obserwować jego przemianę od barwnego nastolatka aż do ułożonego biznesmena.
Adam Fidusiewicz zniknął z "Na Wspólnej", gdyż dostał rolę w serialu "Jack Ryan" Prime Video. Konkretnie wystąpił on w trzecim sezonie, który wyszedł w 2022 roku. Z polskiego serialu odszedł natomiast już w 2021 roku, czyli odszedł po aż 18 latach na planie.
Po długoletniej obecności w serialu "Na Wspólnej" odeszła Ilona Wrońska wcielająca się w postać Kingi. Bohaterka była uwielbiana przez widzów, a jej nagłe zaginięcie z historii wzbudziło prawdziwe poruszenie.
Ilona Wrońska odeszła z "Na Wspólnej" w 2018 roku, czyli po 15 latach od rozpoczęcia swojej przygody z serialem. Aktorka sama zrezygnowała z udziału w produkcji - na rzecz rozwoju swojej kariery teatralnej. Później wraz ze swoim partnerem Leszkiem Lichotą, którego poznała na planie, założyła własny biznes w branży turystycznej.
Leszek Lichota w "Na Wspólnej" od początku serialu grał Grześka. Jego wątki głównie dotyczyły wspólnych perypetii z jego partnerką Żanetą, a widzowie uwielbiali go za szczerość i naturalność. Produkcja zrobiła z Grześka świadka koronnego, przez co już na zawsze zniknął z ekranów.
Leszek Lichota odszedł z serialu w 2009 roku, czyli grał swoją postać przez 6 lat. Po latach przyznał, że zrezygnował z gry, gdyż zakochał się w koleżance z planu, czyli w Ilonie Wrońskiej. Wyszło im to na dobre, a Lichota rozwijał się dalej w wielu innych produkcjach.
Z "Na Wspólnej" pożegnała się również Katarzyna Wajda, wcielająca się w Annę Kolendę. Była ona stosunkowo nową postacią, gdyż grała od 2017 roku. Katarzyna Wajda przyznała, że to ona podjęła decyzję o odejściu z serialu, a nie scenarzyści. W ten sposób aktorka chciała rozwijać swoją karierę. Na ekranach fanów "Na Wspólnej" gościła przez 6 lat, czyli do 2023 roku.