"Na sygnale": W końcu wyzna całą prawdę. Co ich łączy?
W 678. odcinku "Na sygnale" (emisja 24 lutego o godz. 21.55 w TVP2) Katia (Alicja Chmielewska), która podawać się będzie za córkę doktora Góry (Tomasz Piątkowski), wpadnie w ręce policji po tym, jak zostanie przyłapana na próbie sprzedaży ukradzionego mu laptopa. Jak na ironię, Artur stanie w jej obronie!
- Podaje się za pana córkę - powie prowadzący śledztwo w tej sprawie policjant.
- Bo to jest moja córka - oburzy się leśnogórski lekarz.
- I sam jej dałem tego laptopa, żeby go sprzedała - skłamie Góra.
- Jest pan pewien? - zdziwi się gliniarz.
- Tak! - usłyszy w odpowiedzi.
Po wyjściu z komendy Artur odbędzie poważną rozmowę z Katią.
- Co ci strzeliło do głowy?! Ja rozumiem: nie było mnie, masz prawo mieć żal... Ale są jakieś granice! W tej rodzinie możemy się kłócić, mamy lepsze i gorsze dni, ale kradzież? Agresja? Nie w moim domu! - jasno postawi sprawę Góra.
- Nie jesteś moim ojcem - nieoczekiwanie wyzna całą prawdę samozwańcza córka.
- Nie mów tak! Wiem, że mnie przy tobie nie było - naiwny jak dziecko Artur nie przyjmie tego do wiadomości.
- Ale teraz jestem. I będziesz zwracać się do mnie z szacunkiem! - doda tonem nieznoszącym sprzeciwu.
- Nie, ty naprawdę nie jesteś moim ojcem. Kłamałam - otwarcie przyzna Katia.
- Na początku dla żartu. Nie sądziłam, że się nabierzesz. A potem - dla kasy. Chciałam cię okraść - wyjaśni prosto z mostu.
Jak Góra przyjmie to szokujące wyznanie?
678. odcinek "Na sygnale" zostanie wyemitowany w poniedziałek 24 lutego o godz. 21.55 w TVP2.