"Na sygnale": Piotr obwinia się o zły stan Wiktora!
Po udarze Wiktor przechodzi w szpitalu kolejne badania... ale wciąż nie wraca w pełni do zdrowia. A Piotr obwinia się o to, że nie pomógł przyjacielowi na czas. Zapraszamy na 62. odcinek "Na sygnale", a w nim...
- Stary to silna sztuka... Wyjdzie z tego! - Adam posyła koledze zatroskane spojrzenie...
Jednak Strzelecki kręci tylko głową: - A jak to nie udar?
- Mówiłeś, że miał klasyczne objawy. Szybko trafił do szpitala, dwa dni i wyjdzie z tego!
- Mówiłem też, że to zapalenie nerwu trójdzielnego! A doktor, że zapalenie błędnika! Z takimi objawami to może być wszystko: guz, krwiak... Sorry, Adaś, zły jestem, że dałem mu się zmanipulować.
- Przecież to nie twoja wina, ty mu życie uratowałeś! - Basia próbuje przemówić koledze do rozsądku. - Co, miałeś go za uszy z karetki wyprowadzić?
Piotr nadal jest załamany. A koledzy stawiają kolejną "diagnozę"...
- Może to padaczka pourazowa? Po tym wypadku, co w was samochód wjechał, był w śpiączce... Takie powikłania potrafią się odezwać po czasie...
Czy Wiktor odzyska zdrowie - wbrew obawom Piotra i Adama? Oglądajcie 62. odcinek "Na sygnale" już w środę, 27 maja.