Na sygnale
Ocena
serialu
8,1
Bardzo dobry
Ocen: 6558
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na sygnale": Odrzucone oświadczyny. Zosia powie Nowemu "nie"!

Nowy (Kamil Wodka) zwierzy się Piotrowi (Dariusz Wieteska), że kupił Zosi (Edyta Bełza) śliczny pierścionek i zamierza poprosić ukochaną, by została jego żoną. Strzelecki odradzi mu ten krok... Stwierdzi, że i on, i Zosia są stanowczo za młodzi na ślub. Nowy postanowi jednak postawić na swoim!

W 224. odcinku "Na sygnale" (emisja w TVP2 w środę 20 marca o godzinie 21.55) Nowy wyzna Piotrowi, że nie wyobraża sobie swojego życia bez Zosi i dlatego zamierza poprosić ją o rękę. Strzelecki poradzi mu, żeby wstrzymał się z oświadczynami.

- Najpierw proponuję zapoznanie z rodziną - powie i zasugeruje koledze, że powinien umówić się na kolację z... Wiktorem (Wojciech Kuliński).

Nowy skrzywi się na samą myśl o spotkaniu z ojcem Zosi.

- Rozumiem, chcesz Wiktora zaskoczyć.... Ale na ślub go zaprosicie? - zażartuje Strzelecki.

Reklama

- Przecież ty jej prawie nie znasz - doda po chwili.

Kilka godzin później Nowy zjawi się w restauracji, w której czekać już będą na niego Zosia, Martyna (Monika Mazur) oraz Piotr. Strzelecki spojrzy na chłopaka i od razu domyśli się, że ten - właśnie dzisiaj i w obecności jego oraz jego narzeczonej - zamierza oświadczyć się córce ich wspólnego przełożonego.

W pewnym momencie Nowy wkroczy na niewielką scenę z mikrofonem w dłoni i zacznie śpiewać po włosku znaną neapolitańską pieśń o miłości "Wróć do Sorrento". Martyna i Zosia aż zaniemówią z wrażenia. Gdy chłopak skończy śpiewać, goście siedzący przy stolikach w restauracji zaczną bić mu brawo. Zosia podejdzie do niego i pocałuje go w policzek. Chwilę później Nowy uklęknie przed nią i sięgnie do kieszeni.

- Nie! Zwariowałeś? - krzyknie Zosia, domyślając się, co za chwilę się stanie.

Zanim Nowy zdąży cokolwiek powiedzieć, dziewczyna poderwie się na równe nogi i wybiegnie z restauracji.

Następnego dnia okaże się, że Zosia nie wróciła na noc do domu. Córka Banacha nagle zniknie bez śladu! Nikt nie będzie wiedział, gdzie jest i co się z nią dzieje... Nowy straci nadzieję, że kiedykolwiek usłyszy od niej upragnione "tak".

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy