"Na sygnale": Od kłamstwa… do pocałunku!

Wiktor zmierzy się w sądzie z Karoliną, która - zeznając pod przysięgą - nadal będzie oskarżać go o gwałt.

Niespodziewanie na sali pojawi się jednak dodatkowy świadek: nauczyciel, któremu dziewczyna zniszczyła kilka lat temu karierę.

A prawnik Wiktora przedstawi nowy dowód: nagranie, na którym Karolina sama przyznaje się do kłamstwa...

I w efekcie - po rozprawie - doktor Banach będzie miał w końcu powód do świętowania!

Tymczasem Piotr - wspólnie z Martyną - odpowie na kolejne wezwanie... i spotka swojego ojca, którego nie widział od kilkunastu lat!

Mężczyzna będzie miał problemy z nerkami, sercem i płucami, ale przede wszystkim: okaże się agresywnym alkoholikiem.

A Strzelecki - gdy senior trafi do szpitala - zrobi wszystko, by ograniczyć ich dalsze kontakty do minimum.

Martyna - widząc, jak jej ukochany traktuje członka własnej rodziny - będzie w szoku.

- To jest twój ojciec, człowieku...

- Podobno. W papierach.

- Nie widziałam, żebyś jakiegoś pacjenta tak traktował... Przerażasz mnie!

- Co on ci zrobił, Piotrek?

- Nieważne. Było, minęło... Trzeba patrzeć w przyszłość!

- W przyszłość? Jaką przyszłość? Jaką my mamy przyszłość, jeżeli nie chcesz być ze mną szczery?

Czy Piotr opowie w końcu dziewczynie o dramacie z dzieciństwa - po którym jego miłość do ojca zamieniła się w niechęć i żal?

A w finale: kolejna przygoda Renaty!

W premierowych odcinkach ratowniczka wejdzie do mieszkania, które wypełnił zabójczy gaz: tlenek węgla.

Dziewczyna straci przytomność już po kilku krokach.

A doktor Góra bohatersko ruszy jej na ratunek...

Za co później dostanie romantyczną nagrodę!

- Gdyby nie ty, już bym nie żyła... Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy do TVP2!

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***