"Na sygnale": Nowy szef uwiedzie Martynę?
Martyna (Monika Mazur-Chrapusta) wyraźnie wpadnie w oko Beniaminowi (Hubert Jarczak), czyli nowemu szefowi zespołu ratowników w Leśnej Górze. Czy jej mąż Piotrek (Dariusz Wieteska) będzie miał powody do obaw i zazdrości?
Zdradzamy, że w 308. odcinku "Na sygnale" (emisja w czwartek 22 kwietnia o godz. 21.20 w TVP2) doktor Vick pojedzie na swój pierwszy dyżur w towarzystwie Martyny i Soni (Natalia Rewieńska). Ratowniczki od razu wezmą przystojniaka w krzyżowy ogień pytań, chcąc się dowiedzieć, dlaczego porzucił karierę chirurga plastycznego i trafił właśnie do ich stacji?
- A co ty właściwie robisz w pogotowiu? - prosto z mostu zapyta pierwsza z nich.
- No właśnie! W prywatnej klinice pewnie zarabiałeś z dziesięć razy tyle... - skomentuje druga.
- Ale to już mnie nie kręci. Potrzebuję czegoś nowego, adrenaliny... - wyjaśni Benio.
- To nie lepiej kupić sportowy samochód? Adrenalina też jest, a nie ma szarpaniny z pijakami, wezwań do luźnych stolców i szukania urwanych palców w sylwestra... - usłyszy nowy szef.
- Ja jestem gotowy na wszystko! A sportowy samochód... już mam - skwituje Vick.
Lecz gdy jego pierwszym pacjentem okaże się zwykły lump, doktor... zwątpi. Całą pracę wykonają za niego koleżanki.
- Pijany menel, ból brzucha, nadciśnienie... Naprawdę, korekty uszu są bardziej ekscytujące... rzuci rozczarowany Beniamin.
Martyna złośliwie wrobi świeżo upieczonego szefa w czyszczenie karetki po badaniu lumpa.
- Trzeba wywietrzyć i zdezynfekować! Proszę, Beniu... - powie żona Piotra.
- To ja mam to robić? - zdziwi się doktor.
- Jesteśmy tu przecież na równych prawach... - nie dadzą za wygraną ratowniczki.
Uwadze Martyny nie udzie, że Vick jest dla niej wyjątkowo miły, żeby nie powiedzieć: czarujący. Niby w żartach zacznie go więc dopytywać, co - jako chirurg plastyczny - poprawiłby w jej twarzy.
- Nic. Naprawdę. Masz świetne proporcje. Doskonałe usta, piękny, prosty nos... - oceni Beniamin wyraźnie zachwycony żoną Strzeleckiego.
Czy Martyna ulegnie czarowi Vicka i przyprawi Piotrowi rogi?