"Na sygnale": Kuba odbije Martynę Piotrowi?
Tuż przed swym ślubem z Piotrem (Dariusz Wieteska) Martyna (Monika Mazur) dowie się, że narzeczony nie jest jedynym mężczyzną, który ją kocha. Niespodziewanie miłość wyzna jej... Kuba Szczęsny (Wojciech Zygmunt)!
W 229. odcinku "Na sygnale" (emisja w TVP2 w środę 24 kwietnia o godzinie 21.50) Martyna spotka w pokoju socjalnym Kubę. Ratownik podejdzie do niej i zacznie ją komplementować.
- Pięknie wyglądasz - powie.
Kubicka uśmiechnie się i szczerze podziękuje. Kuba nagle złapie ją za rękę...
- Poczekaj... - szepnie, ale nie będzie mógł wyznać jej, o co chodzi, bo oboje zostaną wezwani do wypadku.
Podczas akcji Szczęsny zwierzy się Górze (Tomasz Piątkowski), że odkąd zaczął pracować w Leśnej Górze, definitywnie skończył z dziewczynami.
- Co mi z setki dziewczyn, jeśli nie mogę mieć tej jedynej? - westchnie, patrząc wymownie na stojącą obok Martynę.
Kuba nie będzie w stanie ukryć, że nie podoba mu się, iż Kubicka i Strzelecki są nierozłączni nawet w pracy. Wprost powie Martynie, że chciałby z nią jeździć do wezwań.
- Masz mało godzin - stwierdzi.
- Wiem, ale przygotowania do ślubu to teraz mój drugi etat - zażartuje ratowniczka i obieca koledze, że porozmawiają na ten temat po jej ślubie.
Jeszcze tego samego dnia po powrocie do bazy Kuba, który - jak się okaże - od dawna jest do szaleństwa zakochany w Martynie, postanowi wyznać jej w końcu, co do niej czuje.
- Kocham cię, odkąd pierwszy raz cię zobaczyłem - powie.
- Zrobię dla ciebie wszystko, tylko daj mi szansę - doda, patrząc zszokowanej jego słowami Martynie prosto w oczy.
Nagle ratownik podejdzie do koleżanki i zbliży twarz do jej twarzy. Martyna w ostatniej chwili uchyli się, unikając pocałunku.
- Nie mogę - szepnie i wyjdzie z pokoju socjalnego.
Czy Kuba odważy się powiedzieć Strzeleckiemu, że kocha jego narzeczoną?