"Na sygnale": Dwa życia zamiast jednego
W kolejnym odcinku „Na sygnale” ekipa doktora Góry zostanie wezwana do dziewczynki, która zatruła się czadem. Na miejscu ratownicy odkryją jednak, że ofiary są dwie...
Matka dzieci będzie przerażona.
- Moje dziewczynki, ratujcie... Tylko na chwilę wyszłam z łazienki, wróciłam i...
Szef stacji, widząc aż dwie bliskie śmierci pacjentki, od razu zblednie.
- Cholera, dwie?! Zgłosiła pani, że jest jedno dziecko...
- One bardzo lubią się kąpać razem...
- A teraz razem leżą nieprzytomne! Nie pomyślała pani, że jeden zespół to za mało?!
Martyna spróbuje lekarza uciszyć - zanim powie o kilka słów za dużo.
- Doktorze, ona jest w szoku!
Góra ruszy w końcu do akcji...
- Martyna, wzywaj wsparcie! Biorę starszą, Adam weź młodszą!
- U mnie NZK...
- Tu też... Udrażniamy drogi oddechowe! Co z tym wsparciem?!
- Próbuję!
- Zacznijcie masować, ja intubuję!
Kilka sekund później ratownicy usłyszą za to przez radio kolejną, złą wiadomość.
- Jadą do was, ale są godziny szczytu, będą za piętnaście minut...
- Za dziesięć minut będzie po wszystkim! Nie damy rady z dwójką!
Czy szef stacji dokona jednak cudu - i ocali życie obu dziewczynek?