"Na sygnale": doktor traci pamięć! Czy z tego wyjdzie?
Odcinki 630 i 631 przyniosły nam wiele emocji. Teraz w odcinku 632 serialu "Na sygnale" czeka nas jeszcze więcej wyzwań. Co się wydarzy?
Benio postanowi natomiast szczerze z partnerką porozmawiać... i to, co usłyszy, wcale mu się nie spodoba.
- Nie lubię dzieci, a one mnie!(...) Że niby pokocham coś, co zdeformuje mi ciało? Nie jestem gotowa na bycie matką... i chyba nigdy nie będę!
- Dlaczego nie powiedziałaś wcześniej? Dlaczego udawałaś, że się starasz... a brałaś tabletki?
- Wiedziałeś?... Bałam się, że dla ciebie będzie to... przeszkoda nie do przeskoczenia. A ja naprawdę chcę być z tobą... Ale nie chcę mieć dzieci!
Prawdziwy dramat czeka jednak tego dnia doktora Górę... W trakcie dyżuru lekarz nagle zacznie się dziwnie zachowywać i wyzna Alkowi, że stracił pamięć.
- Tak jakby... mam jakąś dziurę w głowie... Wiem, że jestem lekarzem pogotowia, ale... wszystko inne mi się miesza...
- Niech pan się nie wygłupia...
- Ty jesteś Alek, ale... kim jest ten drugi?
- Przepraszam... Miał pan jakiś uraz głowy niedawno?
- Tego też nie wiem... Tak jakby mi się urwał film... W finale Artur trafi za to do szpitala - z podejrzeniem udaru.
Britney wpadnie w kłopoty - i to przez Michała. O poranku policjant odkryje, że jeden z nastolatków z sąsiedztwa - Pagaj - rozprowadza w okolicy nielegalne substancje. Kornet chłopaka zatrzyma i przesłucha, czym narazi się "kolegom" Julki z osiedla.
- Nic nie zrobiłem!
- Nic nie zrobiłeś? A to kocimiętka w tabletkach? Dla chorej babci?... Widziałem, że dilujesz... Chcesz trafić do poprawczaka? Kto ci to nadał?!
- Wzięli mnie na razie na próbę...
A Łuki, Ogóras i Rodzyn dadzą później Britney "ostrzeżenie"...
- To było takie miłe osiedle, zanim ten twój koleżka się tu sprowadził...
- Za bardzo wtyka nos w nie swoje sprawy. A jak to mówią... ciekawość to pierwszy stopień do piekła!
- No co wy, chłopaki...
- Nie powinnaś z nim trzymać. Dla swojego dobra....
Gdy dziewczyna opowie o wszystkim Basi, ta za to od razu zacznie się niepokoić - nie tylko o koleżankę, ale też o ukochanego. - Britney mówiła, że trochę wkurzyłeś dzisiaj chłopaków z osiedla...
- Jeden z nich dilował pod moją klatką... Nie mogłem nie zareagować.
- Mieszkacie w takiej dzielnicy, że trzeba mieć dobre stosunki z lokalsami...
- Ten dzieciak sprzedawał jakiś nowy syf. To bardzo niebezpieczne!
- Nie mówię, że źle zrobiłeś... Po prostu się martwię.
W Leśnej Górze pojawi się nowy stażysta Miłosz (w tej roli Leonard Koterski) - chłopak, który wcześniej... należał do ekipy Huberta.
- Wiem, że słabo zaczęliśmy, ale nie zawiodę... A Martyna na widok "pogodnego ratownika" wcale się nie ucieszy - i zacznie robić Wiktorowi ostre wymówki.
- Jak mogłeś wpuścić do bazy tego farbowanego lisa?!
- A konkretnie, co mu zarzucasz?
- Jeździł z Hubertem w tej pseudo karetce! Omal nie zabili pacjenta!
- Jesteś wkurzona, rozumiem...
- Nie chodzi o moje emocje, tylko o dobro chorych!
- Zagrożeniem dla pacjentów był Hubert. Miłosz robił, co trzeba.
- Bo wezwał prawdziwą karetkę, kiedy sytuacja ich przerosła?!
- Bo podejmował działania na miarę swoich możliwości. To nie moje słowa, tylko Piotrka... On widział Miłosza w akcji i dał mu swoją rekomendację. Dajmy chłopakowi szansę. Niech pokaże, na co go stać...
Kilka godzin później - gdy Miłosz pomoże uratować życie nastolatki - Strzelecka zmieni jednak zdanie i w końcu chłopaka zaakceptuje. Nieświadoma, że nowy kolega ukrywa bolesną tajemnicę i... pragnie zemsty za tragedię, która przed laty spotkała jego rodzinę. Wypadek z udziałem karetki, przez który jego brat - Bartek - pozostaje w śpiączce.
- Chyba trafiłem na trop tego, kto ci to zrobił... Nareszcie go dorwę! Zapłaci za twoją krzywdę...
Tymczasem Benia czeka tego dnia kolejna burzliwa rozmowa z narzeczoną, po której ich związek... stanie pod znakiem zapytania.
- Ja się na to nie umawiałem!(...) Ty w ogóle... nie chcesz mieć dzieci!
- Beniu, uwierz, mam powody...
- A ja kiedyś chcę zostać ojcem! I niekoniecznie dopiero wtedy, gdy wyląduję w domu spokojnej starości! Rozumiesz... egoistko?!
Zobacz też: Nowy problem twórców serialu. Aktorzy zbyt szybko rosną!