"Na sygnale": Doktor Reiter w akcji!

- Zostałaś z niczym... Męża się pozbyłaś, kochanka zaraz przymkną na dwa lata, jak nie lepiej. Widmo samotnych nocy coraz głębiej zagląda w oczy...

Lekarka zachowa jednak zimną krew i nie pozwoli, by jego docinki wpłynęły na jej pracę.

W odcinku numer 114 ekipa doktor Reiter zrobi wszystko, by pomóc dziewczynie, która została potrącona przez samochód.

Ranna od razu trafi do szpitala, a kolejne badania wykażą, że zaledwie kilka godzin wcześniej urodziła dziecko.

Anna, Martyna i Piotr uznają, że młoda matka mogła celowo porzucić niemowlę w pobliskim parku - i od razu wrócą na miejsce.

- Jest ciepło, są szanse, że jeszcze żyje...

- O ile mamusia mu czegoś nie zrobiła!

- Piotrek, nawet tak nie myśl!

- Pytanie, gdzie je zostawiła?

- Może w jakichś krzakach?

Niestety, ratownicy zdołają odnaleźć noworodka dopiero kilkadziesiąt minut później... Czy pomoc nadejdzie na czas?

W odcinku numer 115 doktor Reiter zajmie się z kolei pacjentką, którą przekaże jej Wiktor - dziesięcioletnią Olą, którą pobił "wujek".

- Matka i jej konkubent twierdzą, że spadła ze schodów. Nie spadła. Facet ma porządnie opuchniętą dłoń, musiał ją wielokrotnie uderzyć... Mała może mieć obrażenia wewnętrzne.

- Jezu...

Anna szczerze porozmawia z matką dziewczynki i spróbuje przekonać kobietę, by złożyła na partnera skargę.

Tymczasem agresywny "wujek" również zjawi się w szpitalu i od razu doktor Reiter zaatakuje.

- Będziesz mnie straszyć policją?!

A lekarka w końcu wybuchnie: - Odpowiesz za to, co temu dziecku zrobiłeś! Proszę opuścić szpital!

W odcinku numer 116 zespół doktor Reiter zostanie za to wezwany do firmy, w której jeden z członków zarządu zasłabł i dostał drgawek.

Mężczyzna odzyska przytomność, ale nagle zacznie zachowywać się jak pod wpływem narkotyków... i w końcu spróbuje wyskoczyć z balkonu!

Czy ratownicy zdołają mu pomóc?

Odpowiedź tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!