"Na sygnale": Bohater… czy samobójca?
Zosia i Anna nadal czekają na wieści o Wiktorze – i z trudem zachowują nadzieję… Tymczasem media donoszą, że obóz, w którym był doktor Banach, ewakuowano. Jeden z uczestników wyprawy, ciężko ranny, nie mógł jednak zejść z góry - a lekarz postanowił...
Reporterzy, którzy relacjonują wydarzenia w Nepalu, gromadzą się przed stacją - żądni sensacji, za wszelką cenę.
A jedna z dziennikarek zmusza nawet Zosię, by zgodziła się na krótki "wywiad"... Swoimi pytaniami doprowadza nastolatkę do łez.
- Wiktor Banach nie wrócił ze wszystkimi do obozu. Postanowił pomóc Sławkowi Malinowskiemu, który prawdopodobnie ma obrzęk płuc i nie ma sił schodzić sam... Przecież to samobójstwo!(...) Wiktor Banach zostawił żonę w podobnych okolicznościach... Myślisz, że dlatego nie chciał teraz zostawić partnera? Tata miał wyrzuty sumienia, kiedy wrócił bez mamy? Rozmawialiście o tym?
Tymczasem nagle w obronie córki Wiktora staje... Potocki! Lekarz zachowuje zimną krew i najpierw dziennikarzy wyprasza, a później daje dziewczynie środek na uspokojenie.
- Nikt nie powiedział, że twój tata nie wróci. Nikt tak nie myśli!
- Wszyscy tak myślą! Pan też...
- Ci, co tak myślą, nie znają Wiktora Banacha...
Zosia - po tym, jak utraciła matkę - rozumie jednak, co oznacza "załamanie pogody" na najwyższym szczycie świata... I znów wybucha szlochem. A chwilę później zwraca się przeciwko Annie.
- Zabiłaś go! Zabiłaś!!! Nie góra... Ty! Dlaczego pozwoliłaś mu jechać?! Boże, błagam, nie...
Jaki będzie finał? Czy z Nepalu napłyną w końcu dobre wieści - i bliscy Wiktora odetchną z ulgą? A może Annę i Zosię czeka kolejna tragedia?
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***