"Na sygnale": Benio nie chce się leczyć! Umrze na raka?
Benio szczerze porozmawia z Anną - i zdradzi przyjaciółce, że postanowił leczyć się "naturalnie". A doktor Reiter będzie w szoku. W finale lekarka powie o decyzji Vicka mężowi - a Wiktor, zdenerwowany, kolejny raz spróbuje przemówić bratu do rozsądku. Co jeszcze wydarzy się w 345. odcinku "Na sygnale" (emisja w czwartek, 9 grudnia o 21:00 w TVP1)?
- Żadnej operacji. Żadnej chemii. Pokonam tego skurczybyka metodami naturalnymi!(...) Słyszałaś o jadzie skorpiona błękitnego z Kuby? Jego jad powoduje immunomodulację układu odpornościowego - już zaledwie po kilku dawkach układ odpornościowy zaczyna niszczyć nowotwór! Kubańscy lekarze leczyli nim Fidela Castro...
A doktor Reiter będzie w szoku.
- Czy ty siebie słyszysz?! Jad skorpiona, język ropuchy, skrzydło nietoperza?! Jesteś lekarzem, a opowiadasz mi tu o jakichś... magicznych miksturach!
- Ludzie korzystają z naturalnych leków od tysiącleci... Naukowcy codziennie odkrywają nowe właściwości roślin i grzybów... A ty byś każdego wysłała pod nóż, a potem jeszcze zajechała chemią!
- Doskonale wiesz, że żadna alternatywna terapia nie zastąpi klasycznego leczenia! I nie uzdrowi pacjenta.
W finale lekarka powie za to o decyzji Vicka mężowi - a Wiktor, zdenerwowany, kolejny raz spróbuje przemówić bratu do rozsądku.
- Popatrz na siebie... Jesteś lekarzem, który leczy raka jadem jakiegoś... stawonoga! Przecież to absurd! Jak możesz wierzyć w takie głupoty?!
- Macie prawo mieć swoje zdanie... Ale to mój rak i będę go leczył tak, jak mi się podoba!
- Może to, co robię, nie wydaje wam się racjonalne, ale w coś trzeba w życiu wierzyć... A ja wierzę, że w ten sposób zwalczę raka. I dopóki jest nadzieja, że pokonam go bez operacji i chemioterapii, to będę się jej trzymał!
- Rozumiem. Ale obiecaj mi, że jeśli ten jad nie zadziała, to poddasz się standardowemu leczeniu...
Co Beniamin odpowie?