Wiktoria rzuca pracę!
Wiki, od chwili, gdy poznała prawdę o medycznych "cudach" Falkowicza, z trudem panuje nad nerwami.
Gdy ordynator każe jej przygotować się do operacji, otwarcie się buntuje.
- Nie będę panu asystować... Nie wykonam już żadnego pana polecenia!
Profesor jest w szoku. A chwilę później, znów dziewczynie grozi:
- Zastanów się, bo już nigdy nie staniesz przy stole operacyjnym... Za długo się z tobą certoliłem!
Jednak doktor Consalida już się nie boi... Zirytowana, zaraz po dyżurze lekarka pakuje swoje rzeczy i, żegnając się z Agatą, rzuca krótko:
- Ten szpital stał się miejscem, w którym przestaję lubić swoją pracę... I przestaję ufać ludziom. Albo on, albo ja!
- Nie wierzę - Woźnicka, zaskoczona, spogląda na przyjaciółkę.
- Po tym wszystkim co tu przeszłaś, po tej wojnie... W połowie linii frontu chcesz zdezerterować?
A Wiktoria wzrusza ramionami i sięga po właśnie zapakowane pudło.
- Każdy ma swoją granicę wytrzymałości. Nie mam zamiaru do końca swojej kariery zawodowej siedzieć w okopie... Jutro mnie tu nie zobaczysz!
Czy Wiktoria naprawdę zniknie z Leśnej Góry? Ciekawych zapraszamy na 488. odcinek "Na dobre i na złe" - ostatni przed wakacyjną przerwą. Finał sezonu 1 czerwca.