Widzowie "Na dobre i na złe" śledzą losy jej bohaterki z zapartym tchem. Ma dopiero... 25 lat!
Polscy telewidzowie doskonale kojarzą Polę Gonciarz w roli lekarki z Leśnej Góry. Aktorka od lat wciela się w postać Blanki Consalidy i zaskarbiła sobie sympatię fanów "Na dobre i na złe", którzy z zapartym tchem śledzą losy bohaterki. Co ciekawe, Gonciarz, choć pojawia się od dawna na szklanym ekranie, ma dopiero 25 lat i wielką karierę przed sobą.
Urodzona w 1998 roku w Warszawie Pola Gonciarz to aktorka doskonale znana polskim widzom z roli Blanki Consalidy w serialu "Na dobre i na złe". Zanim w 2014 roku dołączyła do stałej obsady uwielbianej przez Polaków produkcji, zagrała - jako mała dziewczynka - w dwóch odcinkach pierwszego polskiego serialu medycznego. Miała zaledwie 3 lata, gdy zadebiutowała przed kamerą. Kilkanaście lat później wróciła na plan, ale wtedy jeszcze wcale nie miała zamiaru zostać zawodową aktorką, bo marzyła o karierze baletnicy.
Pola Gonciarz przez niemal dekadę uczyła się tańca klasycznego. Gdy zaczęła grać Blankę w nagrodzonym Złotą Telekamerą serialu TVP2, była uczennicą drugiej klasy Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Romana Turczynowicza w Warszawie.
"Codziennie w drodze do szkoły mijałam gmach Akademii Teatralnej przy ulicy Miodowej. Któregoś razu obiecałam sobie, że kiedyś będę tu studiować. To był mój pierwszy wybór" - opowiadała rozmowie z Interią, gdy w 2018 roku dostała się na wymarzoną uczelnię.
Do egzaminów wstępnych na studia aktorskie Pola przystąpiła dopiero rok po ukończeniu liceum. "Po maturze domykałam jeszcze sprawy związane baletem, ale jednocześnie szukałam tekstów i piosenek oraz uczyłam się je interpretować" - powiedziała w wywiadzie.
Kilka miesięcy przed zdobyciem indeksu młoda gwiazda "Na dobre i na złe" wzięła udział w konkursie "Młody Tancerz Roku" i walczyła o możliwość reprezentowania Polski na Tanecznej Eurowizji. Choć nie wygrała, i tak odniosła wielki sukces - w głosowaniu widzów zajęła pierwsze miejsce.
Choć wydaje się, że Blankę w "Na dobre i na złe" oglądamy niemal od zawsze, aktorka ma dopiero... 25 lat! Można powiedzieć, że to dopiero początek jej kariery aktorskiej. W zeszłym roku Pola pochwaliła się w mediach społecznościowych, że jej edukacja dobiegła końca. "Od dzisiaj: Pani Magister Sztuki. W moim życiu zakończył się pewien etap" - napisała pod zdjęciem, do którego zapozowała z pracą magisterską.
W ostatnich latach Polę Gonciarz można było zobaczyć w rolach epizodycznych w różnych polskich filmach i serialach. Wystąpiła m.in. w "Weselu" Wojciecha Smarzowskiego z 2021 roku, w jednym z odcinków serialu "Mój agent". Niedawno premierę kinową miał najnowszy film z jej udziałem - "Kobieta z..." w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej. Gonciarz pojawiła się w roli bratowej Andrzeja/Anieli w młodości.
Jesienią zeszłego roku wzięła udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" i zajęła szóste miejsce.
W 918. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 17 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2) Mario (Marcin Korcz) zaskoczy Blankę (Pola Gonciarz) prezentem w postaci słodkiego szczeniaczka. Jej reakcja na niespodziankę mocno zdenerwuje gangstera. Do Consalidy w końcu dotrze, że wcale nie zna swojego męża, a najgorsze jest to, że w najważniejszych sprawach mają kompletnie inne zdanie.
- Nie możemy mieć dziecka, nie możemy mieć psa, no to nie wiem... może żółwia? - zdenerwuje się Milewski.
- Ej, nie wbijaj mnie w poczucie winy, dobra? - poprosi Blanka.
- Jesteś pewna, że musisz zostać chirurgiem? - zapyta wprost mafioso.
- Co takiego? - zapyta Blanka nie do końca pewna intencji męża.
- Szanuję twoje ambicje, ale szkoda by było, żeby cię ominęło całe życie, tylko po to, żeby komuś wyciąć woreczek żółciowy - wycedzi przez zęby.
Blanka stanie jak wryta po tym, co usłyszy. Trochę oburzona, a trochę skonsternowana nie będzie wiedziała, co powiedzieć...
Czytaj więcej: "Na dobre i na złe": TVP skreśla serial z ramówki! Co się stało?
