Uwielbia stare polskie seriale!
Małgorzata Foremniak, czyli Zosia z "Na dobre i na złe", ma na swoim koncie role w kilkunastu serialach. Zapytaliśmy ją, czy jest również miłośniczką telewizyjnych tasiemców.
- Nie mam czasu, by śledzić losy serialowych bohaterów, ale jeśli w ogóle coś oglądam w telewizji, to powtórki polskich seriali - mówi aktorka.
- Jestem wielką miłośniczką naszych wspaniałych seriali sprzed lat: "Nocy i dni", "Polskich dróg", "Jana Serce". Są po prostu świetne, oglądałam je już wiele razy, ale z przyjemnością oglądam znowu i znowu! Bardzo żałuję, że dziś już nie realizuje się takich przedsięwzięć.
Małgorzata Foremniak uważa, że w serialu i w filmie najważniejsza jest historia i sposób, w jaki zostaje opowiedziana.
- Żeby nie nudzić się, siedząc w kinie czy przed telewizorem, muszę przede wszystkim uwierzyć w historię, którą oglądam. Film albo serial czasami mogą nie mieć skomplikowanej historii, ale sposób opowiadania musi być tak niesamowity, tak przyciągający, zaskakujący i ciekawy dla widza, by po prostu wciągnąć - twierdzi aktorka.