Uprowadzenie Agaty
Niezrównoważony Paweł (Maciej Marczewski), mąż Agaty (Emilia Komarnicka) i... Doroty (Anna Czartoryska), porwie Woźnicką, a gdy zostanie zdemaskowany, będzie chciał popełnić samobójstwo.
Lewicki zaplanuje sobie uprowadzenie Agaty w najdrobniejszych szczegółach. Świadkami tego będziemy w 469. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w piątek 20 stycznia).
Najpierw Lewicki podstępem wypisze w imieniu żony urlop na żądanie. Następnie napadnie na nią w windzie i ją porwie. Pojadą do ich byłego mieszkania. Po drodze Agata zacznie się awanturować, że od niej zależy życie pacjenta. Będzie chciała uciec, ale okaże się to niemożliwe.
Tragedia czy paranoja?
Tymczasem Latoszek (Bartosz Opania) zdenerwuje się, że Agata zniknęła przed końcem dyżuru. Intuicja podpowie Wiki (Katarzyna Dąbrowska), że musiało stać się coś złego. Przemek (Marcin Rogacewicz) stwierdzi, że koleżanka popada w paranoję.
- Mamy podpis Agaty pod urlopem, więc wszystko jest ok - wyjaśni.
Woźnicka postanowi za wszelką cenę przechwycić komórkę i skontaktować się ze szpitalem. Niestety, Paweł brutalnie wykręci jej ręce. W tym samym czasie Wiki będzie jej intensywnie szukać. Bezskutecznie.
Następnego dnia Agata zmieni taktykę. Obieca Pawłowi, że będą rozmawiać i rozwiążą swoje małżeńskie problemy, ale pod jednym warunkiem.
- Pozwól mi zadzwonić do szpitala i powiedzieć, jak leczyć pacjenta, który zatruł się farbą - poprosi.
Skok z okna i... cud
Lewicki pójdzie jej na rękę. A Agata w ukryty sposób przekaże przyjaciołom informację, gdzie jest. Tym sposobem Wiki i Przemek przyjadą pod kryjówkę Lewickiego. Zaczną się dobijać do drzwi i straszyć policją. Paweł zakryje usta Agacie, po czym zagrozi jej przyjaciołom, że odkręci gaz, jeśli się nie odczepią. Na szczęście policja przyjedzie w porę. Agata wyrwie się porywaczowi, a gliniarze wyważą drzwi. Paweł stanie w oknie.
- Kocham cię! - krzyknie, a następnie skoczy w dół.
Cudem przeżyje próbę samobójczą. Oczywiście trafi do aresztu...