Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86346
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Skrzynecka uzdrawia biustem!

Marcin Łopucki to uznany i utytułowany kulturysta, który w swojej karierze sportowej sięgał po laury mistrza świata i mistrza Polski. Kolekcja jego trofeów może niebawem się powiększyć, bo właśnie przygotowuje się do kolejnych zawodów. Okresu, kiedy Łopucki jest w szczytowej formie, nie lubi jego żona. Katarzyna Skrzynecka twierdzi bowiem, że jej ukochany ma wtedy "wychudzoną, zagłodzoną mordkę". Próbuje mu wtedy pomóc, mocno tuląc tę zabiedzoną twarz do swych piersi


"Po twarzy zazwyczaj widać, czy zawodnik ma formę startową i jest dobrze przygotowany, czy nie! - zdradził Marcin Łopucki w najnowszych poście na Instagramie. Wpis okrasił swoim selfie zrobionym, rzecz jasna, na siłowni. Kulturysta wyznał też, że tego czasu, gdy on jest w szczytowej formie, nie lubi Katarzyna Skrzynecka. "Moja kochana żona mówi wtedy, że wyglądam jak ciężko chory człowiek. Za co ją przepraszam" - wyznał. "Ale wygrywać każdy chce!!! Chyba powoli już zacznę. Zawody, zawody, zawody już za momencik" - dodał kulturysta.

Reklama

W komentarzu pod tym wpisem głos zabrała Katarzyna Skrzynecka.

"Tak, to prawda, nie lubię wersji Twojej biednej wychudzonej zagłodzonej mordki..." - potwierdziła słowa męża. A potem zdradziła, co robi, by twarz ukochanego odzyskała wigor. "Dlatego chowam Twoją twarz między me biusty. Gdy jest 'niemizerna', to zresztą też" - napisała Skrzynecka z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru.

Aktorka wyszła za mąż za młodszego od siebie o cztery lata sportowca w 2009 roku. Mają 9-letnią córkę Alikię Ilię. Wychowują też dwoje dzieci (bliźniaki) Łopuckiego z poprzedniego związku. Wydają się być szczęśliwym małżeństwie, czego dowodem jest jeden z ostatnich postów Marcina. "Kasia jest zawsze pełna energii, dobrego humoru, optymizmu, radości, mądrości życiowej i niekończącego uśmiechu. Jest dla mnie lekiem na całe zło świata!!! Mogą wszyscy hejtować, próbować szkodzić nam, szerzyć nienawiść... u nas zawsze nasz dom będzie pełen miłości i szczęścia rodzinnego" - wyznał Łopucki.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy