Rzuciła się w wir pracy
Małgorzata Foremniak nie rezygnuje z miłości, ale daje sobie na nią czas... Teraz aktorka postanowiła skupić się na karierze i dzieciach.
Artystka wie, że miłość to dar, który nie zdarza się często. Cztery lata temu doświadczyła jej podczas swojego udziału w "Tańcu z gwiazdami" - zakochała się w tancerzu, Rafale Maseraku.
Uczucie sprawiło, że rozstała się z mężem, producentem i reżyserem Waldemarem Dzikim. Niestety, związek z młodszym o 17 lat Maserakiem nie przetrwał próby czasu.
Teraz rzuciła się w wir pracy. Po intensywnych castingach do programu "Mam talent", w którym jest jurorką, trafiła na plan filmu "Och, Karol". Jej dzień jest wypełniony po brzegi. Zaczyna wcześnie rano, kończy późno wieczorem. Spędza na planie po 12 godzin.
Każdą wolną chwilę poświęca natomiast swoim pociechom. Jej 19-letnie córki: Ola i Milena, mają już swój świat. Bardziej skupia się na 11-letnim Patryku. Nawet gdy wraca zmęczona, zajmuje się nim. Patryk, podobnie jak jego siostra Milena, jest przysposobionym dzieckiem.
Gwiazda serialu "Na dobre i na złe" jest osobą emocjonalną, ale i dojrzałą. Wie, że mężczyźni odchodzą, a dzieci zostają. Tak naprawdę, na całe życie...
