Na uczuciowym zakręcie
Piotr Gawryło (Marek Bukowski) i Zosia Burska (Małgorzata Foremniak) zbliżą się do siebie. Połączą ich wyznania na temat kłopotów w życiu prywatnym.
Gawryło przeżyje szok, gdy dowie się, że mała Tosia (Gabrysia Świerczyńska) jest jego córką. Jej mama Magda (Anna Dereszowska), z którą przed laty miał romans, zataiła ten fakt zarówno przed kochankiem, jak i przed swoim mężem, czyli profesorem Soszyńskim (Krzysztof Wakuliński). Kłamstwo wyjdzie na jaw, bo badania wykażą, że Andrzej jest całkowicie bezpłodny.
Pierwszą osobą, której Piotr powie, że ma córkę, będzie... Zosia. A przypomnijmy: początek tej znajomości nie zapowiadał, że kiedykolwiek staną się sobie bliscy. Na "dzień dobry" Burska oznajmiła słynnemu chirurgowi, że mimo tego, iż Kuba (Artur Żmijewski) wysoko ceni jego kwalifikacje zawodowe, ona go... nie lubi.
Stosunki między lekarzami ociepliły się w chwili, kiedy Gawryło uratował życie Amelce Burskiej (Julia Kornacka). Gdy pewnego dnia Piotr będzie podwoził Zosię z Amelką do domu, Burska zauważy, że ma świetny kontakt z jej córką i powie, że byłby wspaniałym tatą. Przy okazji zaprosi go na herbatę. Innym razem wybiorą się na coś mocniejszego. Wtedy zdobędą się na intymne wyznania.
- Właśnie dowiedziałem się, że mam kilkuletnią córkę - wyzna jej Piotr.
- I nie potrafię odnaleźć się w tej sytuacji.
- A Kuba wystawił nasz dom na sprzedaż - zrewanżuje się Zosia.
- Nie wiem, co się stało z naszym małżeństwem... Nie wiem, czy powinnam jechać do Australii...
Czym skończy się przyjaźń Piotra i Zosi? Może romansem?
ŚwiatSeriali.pl prezentuje najnowszą galerię zdjęć z planu "Na dobre i na złe"