"Na dobre i na złe": Znowu się wywinie?
Zapraszamy na 661. odcinek "Na dobre i na złe", a w nim… Śledztwo w sprawie doktora Trettera trwa – a po zeznaniach Dębskiego prokurator wzywa na przesłuchanie Stanisławskiego. Czy dyrektor szpitala trafi na ławę oskarżonych?
- Robert Dębski zeznał, że pan jest sprawcą tej manipulacji...
W głosie prokuratora słychać chłód... jednak Stanisławski nadal udaje, że jest tylko niewinną ofiarą - i kłamie jak z nut.
A do tego robi wszystko, by Dębskiego oczernić.
- I co jeszcze?! Podrzuciłem doktorowi Tretterowi tę łapówkę? Własnoręcznie?
- Zeznał, że zmusił go pan do tego szantażem.
- Przepraszam, ale to wszystko... to jakieś piętrowe kłamstwo! Nie wiedziałem, że łapówka była podrzucona! Dałem wiarę oszustowi... i tylko taka w tym moja wina. Nie wiem, jaki miał w tym cel...
- To ponoć pański stary przyjaciel...
- Przypadkiem odkryłem, że udaje kalectwo, żeby zatrzymać przy sobie żonę... którą wcześniej oszukał i zdradził, zresztą z naszą pielęgniarką! Kiedy zaszła w ciążę, Dębski próbował ją nakłonić do aborcji. Podstawiony lekarz stwierdził wadę letalną u płodu.(...) Robert Dębski to kłamca i oszust. Radziłbym sprawdzić wiarygodność tego świadka, zanim pan na tej podstawie oskarży profesora o nieposzlakowanej opinii!
- Doktor Tretter to też lekarz o nieposzlakowanej opinii...
Czy prokurator oficjalnie oskarży dyrektora o kłamstwo - i w Leśnej Górze wybuchnie kolejny skandal? Emisja odcinka numer 661 już 8 lutego, zobacz koniecznie!