"Na dobre i na złe": znajdzie jego czuły punkt. Co dalej z terapią?
W 949. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 19 marca 2025 roku o godz. 20.55 w TVP2) prof. Beger (Tomasz Ciachorowski) trafi przed oblicze leśnogórskiej psycholog Dominiki Kwietniewskiej (Paulina Gałązka) na trening umiejętności interpersonalnych, który zaleci mu szefostwo szpitala po aferze z pielęgniarką Skawiną (Katarzyna Wuczko). Z jakim skutkiem?
- Dlaczego pan się zgodził? - zacznie pierwszą sesję Kwietniewska.
- Na co? - z udawanym zdziwieniem zapyta Maks.
Psycholożka nie podejmie gry profesora. Okaże się konkretna i rzeczowa.
- Na interwencję psychologiczną - odpowie bez emocji.
- Bo taka jest potrzeba - usłyszy.
- Jest taka potrzeba... A kto ją sformułował?
Beger przesadnie uniesie brwi i ramiona...
- Jest pan tu, bo pańskie zachowanie przestało być tolerowane - odpowie za niego Dominika, nazywając rzeczy po imieniu.
- Aha!
Po pierwszej sesji z Begerem Dominika sporządzi notatkę służbową, w której odnotuje brak kontaktu z pacjentem z uwagi na jego niechęć do współpracy. Wtedy do akcji wkroczy dyrektor Woźnicka (Emilia Komarnicka), która postawi Maksowi ultimatum:
- Masz ostatnią szansę, żeby spróbować naprawić to, co schrzaniłeś. I pracować.
Po rozmowie z Agatą Beger będzie zdenerwowany na Dominikę.
- Zgodził się pan na przekazywanie opinii do dyrekcji z naszych spotkań interwencyjnych - przypomni mu psycholożka.
- No i?
- Unika pan rozmowy o tym, co się naprawdę dzieje. Problem w ten sposób nie zostanie...
- No właśnie. Jest problem. Ale nie ze mną. To co ty tam o mnie wypisujesz w tych swoich... - przerwie Kwietniewskiej kardiochirurg.
- Może pan nie kończyć.
- Nie przerywaj mi.
- Bo?
- Nie przyszedłem, żeby się z tobą droczyć. Mam pacjentkę, młodą, nawet młodszą od ciebie. Umrze bez operacji, ale jej nie chce.
- Dlaczego?
- To ty mi to powiedz, mądralo? Jest u mnie na kardiologii. Ma na imię Miłka. Przekonaj ją.
- Ja też mam imię. Dominika.
Niestety, psycholożka nie zdoła przekonać pacjentki do leczenia. Beger wbrew jej woli każde przygotować salę operacyjną.
- Uratowałeś jej życie - następnego ranka stwierdzi fakt Dominika.
- Chociaż tego nie chciała.
- Dlaczego to zrobiłeś?
- Pytasz poważnie!? Chciałaś mnie podpuścić. Nie da rady. U Begera nikt nie umiera - zaśmieje się Maks.
- To bardzo interesujące - oceni Dominika.
- Niby co?
- To, że zacząłeś mówić o sobie "on". Jesteś świadomy tego przeskoku? Często tak robisz? Bo wiesz, ludzie w ten sposób dystansują się do własnych emocji. Ale ty... Unikasz też w ten sposób bezpośredniej odpowiedzialności za własne czyny. Prawda? - uderzy w czuły punkt Maksa psycholożka.
Po tych słowach Beger z hukiem opuści gabinet Kwietniewskiej. Czy zechce jeszcze wrócić na terapię?
949. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 19 marca o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też: Premierowe odcinki uwielbianej komedii. Będzie jeszcze śmieszniej!