"Na dobre i na złe": Zmęczona, ale szczęśliwa!
Macierzyństwo – dla Anity Sokołowskiej to jej najważniejsza rola… Jak aktorka godzi pracę z wychowaniem syna?
- Pokazywanie drugiemu człowiekowi świata kawałek po kawałeczku jest niesamowite. Jest mi z tym dobrze, ale nie ścigam się sama ze sobą, ani z nikim. Coś tam czytałam, coś tam wiem, ale nie dążę do bycia perfekcyjną - zdradza gwiazda w wywiadzie dla pisma "Nowości".
I od razu dodaje:
- Pewnie, że są takie dni, kiedy jestem absolutnie wyczerpana, ale wracam do domu, a Antoś podchodzi i całuje mnie po rękach... Szanuję decyzję kobiet, które nie chcą mieć dzieci, ale kiedy teraz pomyślę, że mogłabym sobie tego odmówić... Jestem przeszczęśliwa, że sobie na to pozwoliłam.