"Na dobre i na złe": Źle postawiona diagnoza
Annę Grycewicz, znaną m. in. jako podkomisarz Joanna Majewska z "Paradoksu", zobaczymy gościnnie w jednym z kolejnych odcinków "Na dobre i na złe".
Aktorka wcieli się w postać niejakiej Anny, która ma syna Stefanka (Maurycy Ostasz) chorego na autyzm. Chłopiec dostanie jeszcze infekcji ucha i wysokiej gorączki.
Po podaniu antybiotyku zareaguje silną reakcją alergiczną i w końcu trafi do szpitala w Leśnej Górze, gdzie jego stan nagle się poprawi. Zupełnie, jakby mały nagle wyzdrowiał z autyzmu!
Lekarze dojdą do wniosku, że w czasie ciąży matka chłopca musiała zachorować na boreliozę i przekazać synowi toksyny, które następnie spowodowały u niego neuroinfekcję - mylnie zdiagnozowaną jako autyzm.