“Na dobre i na złe": Wstrząsające wyznanie Latoszka: “Zabiłem człowieka"!
Choć Witek (Bartosz Opania) odzyska pełną sprawność fizyczną i będzie mógł wrócić do pracy w Leśnej Górze, nie uwolni się od traumatycznych wspomnień z misji. Tym bardziej że dostanie wezwanie do prokuratury wojskowej...
Nastąpi to w 570. odcinku “Na dobre i na złe" (emisja w środę 15 października). Przy tej okazji dojdzie do ponownego spotkania Witka z Zuzą (Julia Kamińska). Oboje dowiedzą się wówczas, że prokurator próbuje ustalić, w jakich okolicznościach - podczas ostrzału wioski - zaginęła wojskowa broń.
Niestety, Latoszek w ogóle nie zechce na ten temat rozmawiać. Tak, jakby starał się coś ukryć. Albo się czegoś bał. A po powrocie z przesłuchania do domu będzie się dziwnie zachowywał. Oczywiście nie ujdzie to uwadze czujnej Leny (Anita Sokołowska).
- Krzyczysz przez sen, boisz się prokuratora, zbywasz mnie... - wyliczy Starska. - Wróć z tej wojny, Witek. Wróć do mnie... To już minęło.
- Nie, nic nie minęło - odpowie Latoszek.
Po tych słowach Lena weźmie twarz Witka w swoje ręce i będzie chciała jeszcze coś powiedzieć, ale on odezwie się pierwszy.
- Zabiłem człowieka na misji - oznajmi beznamiętnie.
Lena aż zaniemówi z wrażenia.
Czy Latoszka czeka kara za zabicie człowieka?