"Na dobre i na złe": Wspólny dom?
Gawryło zdziwi się, gdy pewnego dnia w progu jego domu stanie Sara z walizkami i kwiatem w ręku.
Zdezorientowany Piotr (Marek Bukowski) powita szwagierkę (Magdalena Schejbal) niezbyt wylewnie: - Nie zrozum mnie źle - rzuci nieśmiało.
- Ale dobrze nam we dwóch z Kubą (Kacper Kostecki). Tyle że Sara nie zechce go w ogóle słuchać. Po prostu uzna, że Gawryło nie radzi sobie z opieką nad synkiem i nie słuchając żadnych protestów, wprowadzi się do domu chirurga.
- Dostosuję swoje dyżury do twoich - poinformuje szwagra doktor Mandel. - Będziemy mijali się w drzwiach... Nawet nie zauważysz, że tu mieszkam... Po tych słowach Piotr wciąż nie będzie wyglądał na przekonanego.
- Wiem, że nie będzie łatwo - doda Sara.
- Ale może uda nam się stworzyć dla Kuby chociaż namiastkę rodziny? Mogę spać na materacu...
- Wszystkie kobiety w tej rodzinie są takie uparte? - zapyta w końcu z rezygnacją Piotr.
W tym momencie mały Kubuś wybiegnie w piżamie na powitanie ukochanej ciotki i cały szczęśliwy wpadnie w jej ramiona. Nic więc dziwnego, że Sara uśmiechnie się triumfalnie.
Znając lekarkę i jej zdecydowany charakter, można się spodziewać, że zaprowadzi ona w domu Gawryły nowe porządki. Duży kwiatek w doniczce jest tego zapowiedzią.
A czy Piotra i rodzoną siostrę nieżyjącej Hany Goldberg (Kamilla Baar-Kochańska) połączy uczucie? Do tej pory Gawryło nie przepadał za szwagierką.
Ale nie bez kozery mówi się, że kto się lubi, ten się czubi.
Można się zatem spodziewać, że tej jesieni Sarę i Piotra trafi strzała Amora.