"Na dobre i na złe": Wiktoria kontra Bjork
Tu trzeba się rozpychać łokciami – powie młody chirurg (Szymon Sędrowski) Wiktorii (Katarzyna Dąbrowska), zajmując ostatnią wolną szafkę w szatni w otwockiej klinice.
Consalida szybko przekona się, że R2 - bo taki numer nada lekarzowi Bjork (Mirosław Kropielnicki) - dobrze wie, co mówi, a w dodatku jest mistrzem w podlizywaniu się szefowi.
Kiedy Wiki wda się w dyskusję z profesorem, usłyszy, że ma nadmierną wiarę we własne możliwości i umiejętności, a to największe zagrożenie dla każdego lekarza.
Bjork będzie wściekły, musząc jednak później przyznać rację swej rezydentce.
- Zorganizowałaś sobie dziś pocałunek śmierci - zakpi z Consalidy R2.
- Specjalizacji już tutaj raczej nie zrobisz - zakończy z kpiną.