"Na dobre i na złe": Walka o szpital - i o życie
Stanisławski triumfuje… a Tretter jest o krok od śmierci!
Stanisławski przekona Akademię Medyczną, że to właśnie były dyrektor odpowiada za gigantyczne zadłużenie szpitala.
A rektor uczelni zażąda od seniora wyjaśnień.
- Dlaczego pan z tym do mnie nie przyszedł? Powinienem być na bieżąco informowany o problemach finansowych placówki!
- Mieliśmy problemy, oczywiście, jak każdy szpital, ale nie takie... 20 milionów? To jakiś absurd! Skąd takie zadłużenie?
Tretter spróbuje się bronić, ale Stanisławski będzie miał odpowiedź na każdy jego argument.
- Skąd? Ano stąd, że kupił pan skaner do rezonansu magnetycznego za cztery miliony... I co? Kurzy się. Mam wymieniać dalej?
- Kurzy się, bo nie podpisał pan kontraktu z NFZ na jego obsługę!
- Spóźniłem się, zgadza się, ale tylko dlatego, że pan mi o tym nic nie powiedział!
Kilka godzin później nowy dyrektor spotka się za to w tajemnicy z Lipskim... by wspólnie świętować sukces: przejęcie szpitala za długi!
Biznesmen postanowi zamienić placówkę w prywatny Instytut Medycyny Estetycznej. I pokaże swojemu "cichemu wspólnikowi" plan przebudowy.
- Przykre: stracić takie dobro... Budynki, sprzęt, renomę Leśnej Góry...
- Renomę dostaniemy w gratisie! Żeby tylko podjęli uchwałę o likwidacji!
Tymczasem Tretter po spotkaniu z rektorem będzie w szoku - przerażony tym, jak bezkarnie Stanisławski kłamie i niszczy szpital. Tuż po wyjściu z budynku senior chwyci się nagle za serce...
A kilka minut później nieprzytomnego lekarza zauważy na parkingu Julka.
- Pomocy! Potrzebna pomoc!
Burska od razu zacznie reanimację - i będzie walczyć o życie Trettera aż do chwili, gdy nadbiegną koledzy.
- No ruszaj! Proszę! Niech mi pan tego nie robi... Ruszaj! Dalej!!!
W finale senior trafi za to do kliniki kardiologicznej - pod opiekę Rogalskiego. Jego przyjaciel nie będzie miał jednak łatwego zadania...
- Tętnica jest zamknięta, druga krytycznie zwężona... Cholera! Tu potrzeba ze trzy stenty!
A wiadomość o tym, że Tretter jest bliski śmierci, obiegnie Leśną Górę lotem błyskawicy.
- Cholera! Zabiłbym gnoja, który go do tego doprowadził! Udusił własnymi rękoma!
- Boże, Przemek, co my bez niego byśmy zrobili... On nie może nas tak zostawić! Co wydarzy się dalej?
Czy Tretter powróci do zdrowia - i znajdzie siłę do walki ze Stanisławskim? A jeśli nie... czy bez niego szpital czeka likwidacja?
Odpowiedź wkrótce - tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu!