"Na dobre i na złe": Trafi do więzienia? To będzie jej ostateczny upadek
Po pierwszym dniu rozprawy, do której dojdzie w 942. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 29 stycznia o godz. 20.55 w TVP2), Iga (Anna Szymańczyk) zwierzy się Alesiowi (Paweł Małaszyński), który niespodziewanie pojawi się w sądzie, że czuje, że zostanie skazana. Prokurator wniesie o karę bezwzględnego pozbawienia wolności na 3 lata.
- Przegram to. Mam wrażenie, że to jakiś "dzień świstaka", wszystko powtarza się znowu w ten sam sposób - wybuchnie wyraźnie podłamana Kaczorowska.
- Wiem, że zrobiłaś to, co musiałaś - spróbuje wesprzeć ją Zagajewski.
- Ale Markiewicz udowadnia, że nie miałam racji i postąpiłam pod wpływem emocji. "Kobieta jest zawsze emocjonalna".
- Ja bym raczej powiedział, że bardziej wrażliwa na emocje innych ludzi - westchnie chirurg dziecięcy.
- Słyszałeś: dałam respirator młodszemu przystojniakowi, czego skutkiem była śmierć schorowanego staruszka z przerzutami raka płuc do mózgu. Tak to wygląda dla ludzi! - przypomni Iga.
- Ale tak nie jest.
- Co z tego? Pewnie mnie skażą. Prokurator na korytarzu głośno mówił, że będzie wnosił o karę bezwzględnego pozbawienia wolności na 3 lata. To mój upadek, Aleś. Ostateczny. To zostanie ze mną do końca życia - stwierdzi Kaczorowska.
- Nie wolno ci tak myśleć, nie wolno się poddawać. Nie możesz oddawać narracji o śmierci tego pacjenta w ręce Markiewicza - poprosi Kazach.
- Dziękuję, że byłeś - rzuci Iga, gdy podejdą już pod jej dom.
- Jutro też będę - obieca jej Aleś.
942. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 29 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.
