"Na dobre i na złe": Tadek wreszcie wyzna Kazi, że wciąż ją kocha!
Tadek (Marcin Urbanke) w końcu odważy się powiedzieć Kazi (Zuzanna Lit), co do niej czuje... Po ciężkim dyżurze wyzna przyjaciółce, że nigdy nie przestał jej kochać, po czym zaoferuje jej, by razem szli przez życie.
W 782. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w TVP2 w środę 30 września o godzinie 20.55) Kazia zauważy, że Tadek jest ledwo żywy ze zmęczenia po bardzo ciężkim dyżurze i nie ma nawet siły, żeby przebrać się i iść coś zjeść. Stażystka nieoczekiwanie poda mu pudełko z jedzeniem na wynos.
- Obiad, kolacja, śniadanie - uśmiechnie się.
- Zupełnie zapomniałem... Ale jestem głodny - stwierdzi Tadek i podziękuje przyjaciółce za to, że o nim pomyślała.
- Troszczę się o bliźnich - zażartuje Kazia.
Tadkowi wcale jednak nie będzie do śmiechu. Spojrzy swej eks prosto w oczy i po chwili wymownego milczenia zapyta ją, kim - według niej - są dla siebie. Radlica nagle spoważnieje.
- Muszę ci tłumaczyć? - szepnie, dając mu do zrozumienia, że nie chce rozmawiać o swoich uczuciach.
- Nie chcesz być ze mną czy z nikim? - Tadek nie da za wygraną i postanowi drążyć temat.
- Nie bądź palantem - zdenerwuje się Kazia, gdy były chłopak zasugeruje jej, że może bardziej niż nim jest zainteresowana Jorge (Adrian Zaremba).
Borucki dojdzie do wniosku, że nie powinien ukrywać przed Radlicą, że wciąż jest w niej po uszy zakochany i nie wyobraża sobie bez niej swojego życia.
- Chcę z tobą być - zadeklaruje.
Kazia nie będzie zachwycona, słysząc te słowa. Stwierdzi, że nie nadaje się na czyjąkolwiek partnerkę, bo przecież jest uziemiona w wózku inwalidzkim.
- Tak, jesteś na wózku - westchnie Tadek.
- Kocham cię! - powie.
Jak Radlica zareaguje na to wyznanie? Czy da jeszcze jedną szansę swemu byłemu chłopakowi? Czy Kazia i Tadek wrócą do siebie?