"Na dobre i na złe": Szok! Hana spadnie ze schodów! Poroni?
Pech prześladuje spodziewającą się dziecka Hanę (Kamilla Baar), dla której scenarzyści zaplanowali tym razem nieszczęśliwy upadek ze schodów. Czy doktor Goldberg straci ciążę?
Piotr (Marek Bukowski) będzie skakał z radości z powodu czekających go narodzin drugiego dziecka. Pierwsze badanie USG, jakiemu żona podda się w jego obecności w 581. odcinku "Na dobre i na złe“ (emisja w środę 7 stycznia w TVP2), obudzi w nim niezwykle ciepłe uczucia tacierzyńskie.
Hana zaś wpadnie w panikę. Oceniając rozwój płodu, nabierze poważnych podejrzeń, że ojcem dziecka wcale nie jest jej mąż Piotr Gawyło tylko Krzysztof Radwan (Mateusz Damięcki), czyli kochanek i szef w jednej osobie. Oczywiście swoimi wątpliwościami z nikim się nie podzieli. Zarówno Gawryło, jak i Radwan będą żyli w błogiej nieświadomości.
Do tego wszystkiego w Leśnej Górze ponownie pojawi się Teresa, teściowa Radwana (Anna Tomaszewska). Przez przypadek natknie się na Gawryłę, po czym - poruszona - oznajmi zięciowi, że w tym szpitalu jest "konował, który zabił naszą Zosię“.
Hana, która przez przypadek usłyszy ten tekst, oskarży kochanka o to, że z premedytacją nawiązał z nią romans, by za wszelką cenę zemścić się na Piotrze.
Niestety, to jeszcze nie koniec dramatycznych przeżyć Hany. Pech sprawi, że spadnie ze schodów i uderzy się w głowę.
Jak do tego dojdzie?
Zdesperowany pacjent Jarosław Górski (Zbigniew Zamachowski) rzuci się na doktor Gratz (Maria Ciunelis), która go oszukała. Kobieta użyje gazu pieprzowego i zacznie uciekać. Oślepiony Górski - w pogodni za Różą - staranuje Hanę, która przypadkiem stanie się ofiarą wypadku.
Czy straci dziecko?
