Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86387
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Szansa dla Falkowicza

Wanda Falkowicz odwiedza byłego męża w szpitalu - i ma dla profesora dobrą wiadomość. Okazuje się, że chirurg może poddać się eksperymentalnej terapii w USA.



- Klinika w Houston. Jutro wylatujesz - Wanda, z uśmiechem, przekazuje Falkowiczowi "newsa". A profesor w końcu odzyskuje nadzieję...  

- Leczą tam nieuleczalne uszkodzenia chemiczne?! Dlaczego nic o tym nie słyszałem?

- Nowe badania kliniczne. Rozmawiałam z prowadzącym. Profesor Zaremski. O nim pewnie słyszałeś?

 W tym momencie do rozmowy włącza się Kinga, której mąż o swojej chorobie dotąd zapomniał nawet wspomnieć.

- Przepraszam, o co tu chodzi? Andrzej, masz jakiegoś pacjenta w Houston?

- To twoja jedyna szansa - Wanda, ignorując rywalkę, spogląda Falkowiczowi prosto w oczy. A Kinga z każdą sekundą irytuje się coraz bardziej...

- Szansa na co?!

- Na przeżycie! Twój mąż umiera... Nie mów, że nic nie wiesz!

- Andrzej, o czym ta kobieta mówi?!

Profesor, zmieszany, nie odpowiada... Jednak Kinga się nie poddaje.

- O co tu chodzi? Andrzej! Co to znaczy, że umierasz?!

A chirurg w końcu wybucha:  

- To, co słyszysz. Jak dobrze pójdzie wkrótce będziesz bardzo atrakcyjną wdówką!

Chwilę później Falkowicz zaprasza byłą żonę do gabinetu - i pyta o szczegóły.

- Znasz tego Zaremskiego?

- Kolega ze studiów. Wyjechał dwadzieścia lat temu. Leczeniem uszkodzeń toksycznych zajmował się jeszcze w Polsce. Teraz robi badania kliniczne... Tu masz folder, program badań, ankietę, bilet...

- Jakie mają wyniki?

- Masz jakieś 33 procent szans. Może 40...

- Mało - profesor od razu traci humor. A Wanda rzuca w odpowiedzi tylko jedno zdanie:

- Teraz nie masz żadnych...

Czy Falkowicz zdecyduje się na wyjazd do USA i wygra pojedynek ze śmiercią? Odpowiedź wkrótce.

Reklama
www.nadobre.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy