"Na dobre i na złe": stanie po stronie syna. Ukochana tego nie wytrzyma
W 954. odcinku "Na dobre i na złe" poznamy dalszy ciąg historii Damiana. Chłopak usłyszy sporo zarzutów, co stanie się podstawą do wyrzucenia go ze szkoły. Choć wszyscy zaczną się od niego odwracać, Marcin Molenda będzie nieustannie stał u jego boku i walczył o sprawiedliwe rozwiązanie sprawy.
Adwokat nie będzie miał dobrych wiadomości dla Damiana i Marcina.
- Są zeznania tej dziewczyny. [...] Nie tak łatwo jest podważyć jej wersję. To jest dziecko z bardzo dobrego domu, ma świetne oceny...
A gdy nastolatek pojawi się na zajęciach, będzie musiał zmierzyć się z kolegami, których wcześniej wskazał policji.
- Miałeś siedzieć cicho!
Dyrektor wyrzuci w finale chłopaka ze szkoły, mimo protestów Molendy.
- Damian nigdy nie pasował do profilu tej placówki! To jest jednak renomowane liceum... A on może odnalazłby się w szkole o bardziej... zaostrzonym rygorze!
- A konkretnie, to co ma pan przeciwko Damianowi?
- [...] Rzucił się na kolegów...
- Rzucił?! Jeden drobny chłopak na ilu? Dwóch, trzech...? A mógłbym ich zobaczyć? Daniel ma poranioną całą twarz! Zaraz pojedziemy na policję, żeby nie było wątpliwości, kto jest poszkodowany!
- A... kim pan w ogóle jest?
- Jestem... przyjacielem ojca Damiana! Prosił mnie o opiekę nad synem!
- A ma pan jakieś pełnomocnictwo?... W takim razie w ogóle nie muszę z panem rozmawiać, do widzenia!
A gdy Marcin - zdesperowany - poprosi o pomoc Dominikę, znów dojdzie do rodzinnej kłótni.
- Chciałbym, żebyś porozmawiała ze swoim ojcem. Właśnie się dowiedziałem, że to on będzie podejmował decyzję w sprawie Damiana. [...]
- Nie wierzę... Nie załatwia się takich spraw po znajomości! To jest totalnie nieuczciwe!
Co wydarzy się dalej?
954. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 23 kwietnia o godzinie 20:55 w TVP2.
Zobacz też: Godny następca "Yellowstone". Współczesny western od dziś w Netfliksie