"Na dobre i na złe": Smuda odda Falkowiczowi pierścionek zaręczynowy
Gdy Andrzej (Michał Żebrowski) dowie się o romansie Kasi (Ilona Ostrowska) z Michałem (Mateusz Janicki), każe jej natychmiast skończyć z tym dla dobra Matyldy (Amelia Czaja). W odpowiedzi Smuda odda mu pierścionek...
Falkowicz za wszelką cenę będzie chciał dowiedzieć się, dlaczego Matylda przebiła opony Michałowi.
- Pytam po raz ostatni... Matyldziu, kozo dojrzewająca... Co się z tobą dzieje? Czy ja się chociaż dowiem, o co się pokłóciłaś z mamą?
Gdy jego pytania pozostaną bez odpowiedzi, Andrzej straci cierpliwość.
- Wyjaśnisz przyczyny swojego bandytyzmu osobiście doktorowi Wilczewskiemu. Skoro nie chcesz mnie - stwierdzi.
- Nie możesz! - odpowie Matylda, która nie będzie spodziewała się takiego obrotu spraw.
- Mogę - oceni Falkowicz.
W szpitalu profesor doprowadzi do konfrontacji krnąbrnej nastolatki z Michałem w 705. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 25 kwietnia w TVP2).
- Matyldziu, załatwmy to wreszcie. Przeproś pana - powie grzecznie, ale Matylda nie będzie miała najmniejszego zamiaru tego uczynić.
- Dajmy spokój, nie trzeba... Zapłaci pan i zapomnimy o sprawie - wtrąci Michał.
- Mowy nie ma - rzuci Falkowicz. - Odda za szkodę ze swoich. Proszę wyjaśnić panu swoje czyny. Umieram z ciekawości...
Jego prośba zostanie zlekceważona.
- Może się zakochała w nowym panu doktorze... Głupi wiek, końskie zaloty... - podpowie jedna z pielęgniarek.
- Zadurzyłaś się w panu doktorze? - zapyta zdumiony Andrzej. - Wiesz, ile on ma lat? - Nie! - zaprzeczy dziewczynka.
Chwilę później Falkowicz przez telefon opowie jadącej samochodem Smudzie o konfrontacji między Matyldą a Michałem. Zdekoncentrowana prawniczka wjedzie w śmietnik. Ogłuszona wybuchem poduszki powietrznej wyląduje w Leśnej Górze, gdzie trafi pod opiekę Andrzeja i Michała. Na szczęście tomograf komputerowy nie wykaże żadnego urazu.
Smuda powie Michałowi, że między nimi już nic nie ma. Będzie udawała, że nic nie czuje. Tymczasem Matylda w końcu odważy się powiedzieć Falkowiczowi o pocałunku mamy z Michałem. Andrzej prosto z mostu oświadczy Kasi, że chce poznać całą prawdę. On sam ją zniesie, ale nie Matylda. Smuda odwróci kota ogonem. Stwierdzi, że Falkowicza wcale nie obchodzi, czy ona z kimś sypia, po czym odda mu pierścionek. Andrzej trzaśnie drzwiami...