"Na dobre i na złe": Ślub? Jeszcze nie teraz!
Consalida wpada w furię, kiedy dowiaduje się, że Tomasz ustalił termin ich ślubu bez jej zgody!
Do szpitala Tomasz przywozi jednego ze swoich pacjentów. Chłopczyk cierpi na mukowiscydozę. Jego największym marzeniem jest zostać chirurgiem.
Malec przez jeden dzień towarzyszy lekarzom i podgląda ich pracę. Na oddziale ma jednak nagle napad choroby i zaczyna się dusić...
Tymczasem Tomasz poznaje muzyka Edka. Korzysta z okazji i prosi go, by zagrał z zespołem na jego ślubie z Wiktorią. Wstępnie wybiera termin za dwa miesiące.
Doktor Consalida nie wygląda jednak na uszczęśliwioną faktem, że narzeczony podjął decyzję bez konsultacji. Denerwuje ją, że narzeczony w tak naiwny sposób próbuje ją zmotywować do ceremonii. Daje wyraz swojemu niezadowoleniu.
Sugeruje Tomaszowi, by przeanalizował swoje zachowanie, bo inaczej nigdy nie będą razem...