"Na dobre i na złe": Skazana na życie z... kaleką
Sylwia (Magdalena Turczeniewicz) z niecierpliwością czekać będzie na pierwszą rozprawę rozwodową...
Niestety, jej mąż postawi sobie za punkt honoru, by nie zwrócić jej wolności zbyt szybko, a dopóki będzie jego żoną, zamienić jej życie w koszmar...
Robert (Bartosz Porczyk) wpadnie na pomysł, by udawać kalekę! Siedząc na wózku inwalidzkim, zacznie wymachiwać Sylwii przed nosem pozwem, który właśnie dostał.
- Sąd nie udziela rozwodu przy kalectwie współmałżonka, jesteśmy na siebie skazani! - krzyknie, nie kryjąc satysfakcji.
Wkrótce przekona się, że kłamstwo ma krótkie nogi, a dzięki kamerom zamontowanym w szpitalu przez Stanisławskiego (Marek Ślósarski) udawanie kaleki jest trudniejsze, niż mu się wydawało.