"Na dobre i na złe": Skandal w Leśnej Górze. Spięcie między Begerem a prof. Sokołkiem
W 931. odcinku „Na dobre i na złe” (emisja w środę 30 października o godz. 20.55 w TVP2) prof. Norbert Sokołek (Dariusz Niebudek), światowej sławy kardiochirurg w Leśnej Górze przeżyje srogi zawód. Beger (Tomasz Ciachorowski) i Oliwia (Irmina Liszkowska) utrą mu nosa podczas operacji.
Jak już informowaliśmy, prof. Sokołka do leśnogórskiego szpitala prywatnym samolotem sprowadzi milioner Gabriel (Leszek Abrahamowicz), który nie może wyjeżdżać z kraju.
Autorytet medyczny będzie miał przeprowadzić u niego operację wszczepienia bajpasów swoją nowatorską metodą.
Prof. Beger - chcąc nie chcąc - wyrazi zgodę, by eksperymentalna operacja została przeprowadzona na jego oddziale, ale od razu zwróci Sokołkowi uwagę, że w przypadku milionera autorska metoda Norberta się nie sprawdzi. Między lekarzami dojdzie do spięcia.
- Z całym szacunkiem, ale robiłem już takie operacje - Norbert szybko odzyska pewność siebie.
- Wierzę, ale zapewne za pomocą robota.
- Jestem odmiennego zdania. (...) To mój pacjent - uprze się Sokołek.
- Ale mój oddział. Nie pozwolę panu ryzykować życia i zdrowia pacjenta - syknie Beger.
Maks o swoich obawach poinformuje dyrektor Woźnicką (Emilia Komarnicka). Lecz Agata stwierdzi, że pacjent zdecydował o wyborze lekarza i leczeniu, więc należy to respektować.
Beger nie da za wygraną i jeszcze przed rozpoczęciem operacji na nowo zacznie forsować swoją metodę. Oceni, że chodzi koszty - metoda prof. Sokołka jest po prostu droższa.
- W pana klinice, dzwoniłem tam przed chwilą, operacja tą "pana metodą" jest aż 10- krotnie droższa od klasycznej. Czy to o to chodzi? Bo powodów medycznych, proszę wybaczyć, nie widzę - wytknie rywalowi, ale ten nic sobie z tego nie zrobi.
- Czy pan nie rozumie, że tak się nie da?! - rzuci Maks i każe Sokołkowi odsunąć się od pacjenta.
Ten będzie oponował, ale wtedy do akcji wkroczy Oliwia.
Oliwia spojrzała na profesora Sokołka z wyrazem stanowczości, a jej głos nie pozostawiał miejsca na wątpliwości. W kilku mocnych zdaniach wyraziła swoje zastrzeżenia, odnosząc się do jego dotychczasowego postępowania zarówno wobec studentek, jak i pacjentów. Było jasne, że nie zamierza tolerować żadnych nadużyć, szczególnie gdy w grę wchodziło bezpieczeństwo pacjenta.
Po tych słowach atmosfera w sali operacyjnej stała się ciężka. Sokołek, zaskoczony jej zdecydowaniem, nie znalazł odpowiedzi. W ciszy, z widocznym napięciem, odwrócił się i opuścił salę, nie chcąc kontynuować konfrontacji.
931. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 30 października o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też: "Barwy szczęścia": Cwany podstęp! Łukasz przyłapie oszustkę?