"Na dobre i na złe": Sikorka zamieszana w przestępstwo!
Hania (Marta Żmuda Trzebiatowska) przeżyje szok, gdy dowie się od inspektora Korbana (Mikołaj Roznerski), że kolczyki, które dostała od własnej matki, pochodzą z przestępstwa! Czy zdecyduje się zdradzić Lucynę (Anna Samusionek)?
W finałowym, 813. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 2 czerwca o godz. 20.55 w TVP2), Korban zgłosi się do Sikorki z bolącym barkiem
Zostanie zakwalifikowany do zabiegu w trybie pilnym. Ani przez chwilę nie przestanie flirtować z atrakcyjną pani doktor, co oczywiście nie ujdzie uwadze coraz bardziej zazdrosnego o nią Michała (Mateusz Janicki).
Po zakończonej sukcesem operacji Piotr zostanie zatrzymany w szpitalu, ale bynajmniej nie przestanie pracować. Nieoczekiwanie weźmie Sikorkę w krzyżowy ogień pytań.
- Czy kiedykolwiek widziała pani takie kolczyki? - zaskoczy Hanię przystojny policjant, pokazując w telefonie zdjęcie dobrze znanej jej biżuterii.
- Bo dokładnie z tymi kolczykami była pani u jubilera i pytała o ich wartość... Pochodzą z przestępstwa. Skąd pani je ma? - zapyta gliniarz.
- Kupiłam od kobiety na ulicy... - na poczekaniu skłamie Hania, nie ujawniając, że kosztowne kolczyki otrzymała w prezencie od swej matki Lucyny.
- Gdzie to było? - poprosi o więcej szczegółów Korban.
- W Centrum, przy stacji metra... - dalej będzie brnęła w kłamstwa.
- Kiedy? Dokładnie: dzień, godzina... Sprawdzimy monitoring - zapowie Piotr.
- Ja nie wiedziałam, że te kolczyki pochodzą z przestępstwa... Jeżeli faktycznie tak jest, to je, oczywiście, oddam... - zapewni pani doktor.
- Mam je w domu! - doda.
Czy Sikorka ujawni Korbanowi, że kolczyki dostała od Lucyny? A może nie przestanie kryć swej wyrodnej matki? Czy trafi za to za kratki?