"Na dobre i na złe": Sensacyjne doniesienia z Leśnej Góry!
Co było do przewidzenia, Wiktoria (Katarzyna Dąbrowska) wyląduje w łóżku z obcym facetem (Paweł Ciołkosz). Tymczasem Marcin (Filip Bobek) pocałuje Julkę (Aleksandra Hamkało), a ślub Smudy (Ilona Ostrowska) i Falkowicza (Michał Żebrowski) zawiśnie na włosku!
Ujawniamy, że w 701. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 28 marca w TVP2), rano, po imprezie w nocnym klubie, Wiktoria obudzi się w domu Eryka.
Co prawda Consalida niewiele będzie pamiętać z poprzedniego wieczoru, ale gorzko pożałuje, że spędziła upojną noc z obcym facetem. Fakt, był szalenie miły i zabawny. Dobrze tańczył i potrafił ją rozbawić, ale żeby nie wrócić na noc do domu i na dodatek następnego dnia spóźnić się na ważną operację?
Wiki nie bez powodu dopadnie kac moralny...
Gdy Radwan (Mateusz Damięcki) zapyta, co się wydarzyło, Wiktoria nie zechce z nim rozmawiać.
A Adam (Grzegorz Daukszewicz) okaże swoją zazdrość o nią.
Za to Marcin wyraźnie zbliży się do Julki. Delikatnie dotknie jej dłoni i wyzna, że podziwia jej ambicje. Niezniechęcony zacznie ją podrywać.
W pewnym momencie pocałuje ją nawet. W odpowiedzi Burska uderzy go w twarz.
Będzie zła, a jednocześnie rozbawiona sytuacją. Całą scenę z oddali zobaczy Kaśka (Magdalena Czerwińska).
Potem odwiedzi przeziębionego Górala (Jan Zmit) w jego kawalerce i uraczy go swoim rosołem. Lecz podkreśli, że są tylko kumplami.
Tymczasem Matylda (Amelia Czaja) własnoręcznie zaprojektuje ślubne zaproszenie Kasi i Andrzeja. Tyle że Smuda w głowie będzie miała... Michała (Mateusz Janicki), który pocałuje ją w aucie.
Wilczewski najpierw pożałuje pocałunku ze Smudą. Wypomni jej, że go wykorzystywała, gdy mąż wyjeżdżał w delegacje. Po ostrej kłótni zaczną namiętnie się całować. Matylda wszystko zobaczy...