"Na dobre i na złe": Sekret wychodzi na jaw
Prokurator Kąkol nadal chce pogrążyć Marcina – i wzywa Dominikę na przesłuchanie. Jak potoczy się ich rozmowa? Zapraszamy na 774 odcinek „Na dobre i na złe”, a w nim…
W środę Kąkol zmusi ukochaną Marcina, by stawiła się na komisariacie - nie dbając o to, jak stres może wpłynąć na jej zdrowie. Tym razem dziewczyna jednak go zaskoczy. I już po pierwszym pytaniu... sama przejdzie do ataku!
- Startowałeś do mnie. Nie możesz się pogodzić z tym, że nie chciałam z tobą być?
- To nie ma nic do rzeczy! Wiemy, że Marcin Molenda zamordował...
- Nie ma nic do rzeczy?
- ...zamordował swoją ofiarę...
- Nie potrafisz się z tym pogodzić? Że kobieta może kogoś nie chcieć?
Jako córka prokuratora Dominika zachowa zimną krew - i spokojnie zacznie wbijać Kąkolowi "szpile".
- Chcesz wiedzieć, jak było? W skali od jeden do dziesięciu... miałeś u mnie trzy. Z minusem. Mam na myśli poczucie humoru... Marcin dla przykładu ma u mnie dziesięć. A tylko dlatego, że kończy się skala...
Za to w finale rzuci, z lodowatym uśmiechem:
- A tak swoją drogą... tata zna naszą tajemnicę? Może powinien wiedzieć... To rzuciłoby nowe światło na sprawę... i twoje ogromne zaangażowanie!
Jak Kąkol zareaguje na jej słowa? I co wydarzy się, gdy o romansie kolegi ze swoją córką dowie się prokurator Grec? Emisja odcinka numer 774 już 1 kwietnia o godz. 20:55 - zobacz koniecznie!