"Na dobre i na złe": Sara musi odejść!
Gawryło oznajmi Sarze, że lepiej będzie, jeśli wyprowadzi się z jego domu...
Huk rozwalanej przez Kubusia (Kacper Kostecki) konstrukcji z klocków obudzi Gawryłę (Marek Bukowski), który ledwo położy się spać po nocnej zmianie.
- Wyspałeś się? - zapyta Sara.
- Jak mam się tu wyspać? - odburknie Piotr.
- Już zabieram małego - usłyszy.
- Kubuś akurat mi nie przeszkadza - odpowie niezbyt grzecznie lekarz. Jego ton zdziwi Sarę, która zapyta szwagra, czy ma przestać oddychać. Chwilę później będzie chciała wiedzieć, co robi nie tak.
- Jesteśmy dorośli, coś wymyślimy - rzuci dr Mandel. - Tylko muszę wiedzieć, co mam robić, żeby było dobrze. Jej prośba zaskoczy Gawryłę.
- Nie wiem, ale sama widzisz, że to nie wychodzi - stwierdzi Piotr.
- Co? - Ty, ja, w jednym domu...
Sara pojmie aluzję i przejęta zapyta, czy Gawryło chce, żeby się wyprowadziła.
- Chyba tak bym wolał - usłyszy w odpowiedzi. - Dla dobra nas wszystkich. Czuję się jak gość we własnym domu.
- Dlaczego? Przecież staram się nie wchodzić ci w drogę? - Mandel nie zrozumie jego intencji.
- Ale chyba nie jestem jeszcze gotowy na mieszkanie z kimś... Z kobietą.
- Nie jestem kobietą, jestem ciocią - skwituje Sara.