"Na dobre i na złe": Rodzicielska umowa
Gdy Oliwia zdecyduje się przenieść do Leśnej Góry, by jej nienarodzone jeszcze dziecko było bliżej ojca, Adam wynajmie dla niej mieszkanie w niedalekim sąsiedztwie swojego.
Jednoznacznie da jej w ten sposób do zrozumienia, że jedyne, na co dziewczyna może liczyć z jego strony, to swego rodzaju umowa rodzicielska.
Pomoże jej w wychowaniu dziecka, ale nic więcej. Jej to będzie pasowało, ale nie Popławskiemu (Marcin Perchuć).
- Ja nie wiem, co to są za pomysły... - stwierdzi wyraźnie zdenerwowany i niezadowolony ojciec dziewczyny. - Jak tak może być, że ona będzie mieszkała sama? Pan się poczuwa czy nie?