"Na dobre i na złe": Rezygnacja Zyberta
Profesor zdecyduje się odejść z Leśnej Góry.
Ze względu na swoją chorobę prof. Tadeusz Zybert (Marian Opania) będzie miał coraz większe problemy w pracy. Któregoś dnia upadnie, uderzy się o biurko i rozbije głowę.
Po wypadku Tretter (Piotr Garlicki) zleci Krajewskiemu, by odtąd przejął obowiązki szefa.
A podczas tomografii Julka (Aleksandra Hamkało) domyśli się, że objawy choroby Zyberta nasiliły się, bo przemieściła się jedna z elektrod stymulatora, który mu wszczepiono.
Lekarka, która zetknęła się już z takimi przypadkami za granicą, postanowi naprawić problem razem z doktor Mróz (Magdalena Turczeniewicz) i Tretterem.
Tymczasem Zybert - choć po zabiegu szybko wróci do formy - zdecyduje się odejść z pracy w szpitalu w Leśnej Górze i przekaże oddział Adamowi.