"Na dobre i na złe": Rezygnacja ze stanowiska
Ruud zdecyduje się oddać pełnię władzy Andrzejowi.
Po nieprzyjemniej kłótni z Falkowiczem Ruud postanowi ustąpić pola rywalowi.
- Wracam na operacyjną! - zakomunikuje swoją decyzję.
- Świetnie! - Andrzej ucieszy się, że Van Graaf znów będzie ordynatorem, a on zostanie jedynym dyrektorem szpitala w Leśnej Górze.
Z największym zadowoleniem przyjmie wyprowadzkę kolegi z gabinetu.
Osobiście pokieruje wyniesieniem jego biurka, a w puste miejsce ustawi okazałego fikusa.
- Trochę przystojniejszy ode mnie - skomentuje Ruud.
- I bardziej przydatny. Produkuje tlen i uspokaja. Czyli zupełnie odwrotnie niż ty - skwituje złośliwie Falkowicz.